separateurCreated with Sketch.

Kiedy się urodził, ważył 450 g. Po 133 dniach walki mógł pojechać do domu!

Russell Appold Jr.

Lekarze mieli sporo obaw, ale malutki Russel Appold Jr. okazał się prawdziwym cudem życia.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Kiedy Russel Appold Junior 1 października opuszczał szpital, był ubrany jak król. I nie ma chyba lepszego stroju dla małego chłopca, który walczył o swoje życie, odkąd urodził się przedwcześnie – w 22. tygodniu.

Dla jego rodziców, Natashy Williams i Russella Appolda Sr., kończy się tym samym bardzo stresujący okres w życiu. Przed narodzinami synka para straciła 3 ciąże – każdemu z dzieci nie biło serce. Russel miał co prawda silne serce, ale u jego mamy w 15. tygodniu rozpoznano problemy z szyjką macicy.

Aby uniknąć wczesnego porodu, lekarze przeprowadzili nagły, konieczny zabieg. Dzięki temu maluch był bezpieczny w jej łonie przez następne tygodnie. Ale w 22. tygodniu ciąży rozpoczął się poród. „Mój narzeczony i ja płakaliśmy razem i zaczęliśmy się modlić” – mówi Natasha w rozmowie z Kake.com.

 

Russell Appold Jr. – mały cud

Wkrótce na świat przyszedł malutki, ważący 450 g chłopczyk.

Dzięki ciężkiej pracy zespołu z Oddziału Intensywnej Terapii Noworodków w Tulane Lakeside Hospital w Luizjanie Russel rozkwitł i pokonał przeciwności.

Gdyby nie oni i Bóg, nie sądzę, żeby tu [z nami] był – powiedziała jego mama w wywiadzie dla „Good Morning America”.

Mały chłopiec pokonał rozmaite dolegliwości, jak żółtaczka czy krwawienie do mózgu. Teraz, ważąc zdrowe 3,6 kg, mógł w końcu pojechać do domu i poznać dwoje rodzeństwa.

Jego historia, podobnie do innych szczęśliwie urodzonych wcześniaków, pokazuje, jak ważne jest podejmowanie walki o życie dzieci urodzonych w 22. tygodniu od poczęcia.

Lisa Barbiero, neonatolog z Tulane, wskazuje: Konkurujemy z embriologią płuc płodowych. Przychodzi taki moment, że płuco jest zbyt niedojrzałe, by funkcjonować samodzielnie bez łożyska, które pomaga w wymianie gazowej. Podczas gdy szanse są nadal przeciwko tym niemowlętom na granicy żywotności, widzieliśmy sporą poprawę szans przeżycia (od 5% do prawie 20% w niektórych sytuacjach) niemowląt urodzonych w mniej niż 23. tygodniu. Cały zespół jest na pokładzie, gotów poprzeć prośby rodziny o próby resuscytacji.

Natasha Williams założyła stronę na Facebooku, Baby Russell’s Journey, aby pomóc innym mamom w podobnej sytuacji dostosować się do życia po porodzie.


WCZEŚNIAK
Czytaj także:
Mama wcześniaka: „Bez pomocy Opatrzności nie da się tego udźwignąć” [wywiad]


WCZEŚNIAK
Czytaj także:
Odetchnęłam dopiero, gdy była już w domu. O połogu mam wcześniaków