separateurCreated with Sketch.

O. Leon Knabit już w domu. „Liczba uzdrowionych powiększyła się o kolejną jednostkę”

LEON KNABIT
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

O. Leon Knabit, który pod koniec października trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem, wrócił do klasztoru. Benedyktyn poinformował o tym na Facebooku.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Chwała i dziękczynienie najwyższemu Bogu, że wysłuchał tylu modlitw życzliwych Osób i sprawił, że dzisiaj, w rocznicę poświęcenia bazyliki Jana na Lateranie, odesłał mnie ze szpitala do klasztoru – napisał o. Leon Knabit.

 

O. Leon Knabit wraca do opactwa

Kilka dni temu zakonnik informował w mediach społecznościowych, że stan jego zdrowia poprawił się na tyle, by mógł wrócić do opactwa.

 

Mnich był leczony na oddziale zakaźnym Szpitala Specjalistycznego im. S. Żeromskiego w Krakowie.

Dziękuję całym sercem całej służbie zdrowia w szpitalu. Trudno mi wymienić każdego, zwłaszcza, że w kombinezonach pracują niemal anonimowo. Wszyscy warci są najwyższego uznania – podkreślał benedyktyn.

Pracują zmęczeni w obliczu wielkich braków personalnych, a szczytne hasła, pełne wzniosłych wartości, które do nich dobiegają, mają się nijak do jakiejkolwiek pomocy, choćby w wolontariacie – dodał.

Ojciec Leon wyraził radość, że „liczba uzdrowionych powiększyła się o kolejną jednostkę”. Dodał, że akcja „Wspieraj Seniora” została w jego wypadku uwieńczona sukcesem.


KONFESJONAŁ
Czytaj także:
Przychodzi do konfesjonału i mówi, że jednego grzechu nie żałuje… O. Leon Knabit o spowiedzi i rozgrzeszeniu


GOD THE FATHER
Czytaj także:
„Strasznie nudno musi być w tym niebie”. O. Leon Knabit patrzy w górę

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!