Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 29/03/2024 |
Wielki Piątek
Aleteia logo
Styl życia
separateurCreated with Sketch.

Świąteczne paczki, które zmieniają życie. Wystarczą otwarte oczy i serca [wywiad]

SZLACHETNA PACZKA

Łukasz Solski/EAST NEWS

Łukasz Kaczyński - 13.12.20

„Może jest mniej przytulania, ściskania rąk i nie widać zza masek uśmiechu, ale śmieją się oczy i czujemy niezwykłą więź” - mówi Joanna Sadzik, prezes Stowarzyszenia WIOSNA. Trwa Weekend Cudów Szlachetnej Paczki.
Wielki Post to czas modlitwy i ofiary.
Pomóż nam, abyśmy mogli służyć Ci
w tym szczególnym okresie
Wesprzyj nas

Łukasz Kaczyński: Czy w dobie pandemii widać, że więcej osób potrzebuje pomocy Szlachetnej Paczki? Czy zmieniła się lista potrzeb rodzin z tego względu?

Joanna Sadzik: Na pewno pojawiły się rodziny, które dotąd sobie radziły. Nie były zamożne, ale wiązały koniec z końcem. W wyniku pandemii często jedno z rodziców lub oboje stracili pracę. Częściej niż zwykle pojawiają się więc podstawowe potrzeby, takie jak żywność czy środki czystości. W tym roku w zasadzie w większości paczek, które wędrują do rodzin z więcej niż jednym dzieckiem, znajduje się też laptop lub tablet. To ważne, gdyż szacuje się, że w Polsce jest ponad 100 tysięcy dzieci bez dostępu do sprzętu umożliwiającego naukę zdalną.

Czy pojawiła się jakaś rodzina, której trudna sytuacja materialna jest związana z pandemią koronawirusa i która szczególnie was wzruszyła?

Historia pani Ani. Rok temu, po długiej rehabilitacji, po wypadku samochodowym, ta pięćdziesięciolatka stanęła na nogi. Z pomocą wolontariuszy znalazła pracę w sklepie. Luty był szczęśliwy – pierwsza wypłata, a nie zasiłek.

Niestety w kwietniu, tuż przed świętami, została zwolniona. Poczuła się tak, jakby los znów chciał jej udowodnić, że normalne i godne życie nie jest dla niej. Do takich osób wróciliśmy w tym roku – potrzebujących, którym pomogliśmy, ale którym COVID-19 znów zabrał nadzieję.

Trudna sytuacja ekonomiczna spowodowała zmniejszenie zaangażowania społeczeństwa w przygotowywanie świątecznych paczek na Weekend Cudów?

Martwiliśmy się czy w tak trudnym czasie znajdziemy wolontariuszy, którzy są sercem projektu. To oni odnajdują w swojej okolicy osoby mające mniej szczęścia niż my. To oni szukają dróg rozwiązania problemów rodziny. Tymczasem ponad 8 tysięcy ludzi zdecydowało, że mimo pandemii zaangażuje się w całoroczną pomoc rodzinom.

Dzięki temu dotarliśmy do ponad 20 tys. domów, a ponad 14 tys. rodzin otrzyma paczki. Było niewątpliwie trudniej, bo szkoły czy firmy, które pracują zdalnie, czasem nie zdołały zorganizować pomocy. Za to wiele osób w tym roku robi paczkę po raz pierwszy i mamy nadzieję, że stanie się to dla nich tradycją.

Jak zabezpieczyliście zarówno wolontariuszy, jak i obdarowywanych podczas akcji?

Na pokładzie Szlachetnej Paczki mamy wirusologa – dr Tomasz Dzieciątkowski przeszkolił wolontariuszy i zbadał nasze procedury bezpieczeństwa. Zachowujemy standardy i o to samo prosimy rodziny i darczyńców. Może jest mniej przytulania, ściskania rąk i nie widać zza masek uśmiechu, ale śmieją się oczy i czujemy niezwykłą więź. Jesteśmy dumni, że w tym trudnym roku kolejny raz łączymy tych, którzy potrzebują pomocy z tymi, którzy mają szczęścia więcej i chcą się nim podzielić.

Dodatkowo nasze magazyny w tym roku są raczej bazami logistycznymi, a nie miejscami spotkań. Wszyscy rozumiemy, że pomagając, nie możemy nikomu zaszkodzić. Maski, żele antybakteryjne i pilnowanie dystansu to rzeczy, które każdy z nas po tych kilku miesiącach ma po prostu we krwi.

Czy Szlachetna Paczka może stać się podpowiedzą dla innych, jak działać na rzecz bliźniego, także w niesprzyjającym czasie pandemii?

W kwietniu uruchomiliśmy telefon dla seniorów Dobre Słowa – dzwonią osoby, które są samotne i źle się czują zamknięte w czterech ścianach. Każdy z nas może pomyśleć, czy ma w rodzinie, nawet dalszej, jakąś starszą osobą, która mieszka sama. Czy zapytaliśmy, jak jej jest? Gdy zaczęła się pandemia, wielu z nas odkryło, że może wywiesić plakat z ofertą pomocy dla tych, którym jest trudno samodzielnie w tym czasie zwiększonego ryzyka zarażenia koronawirusem zrobić zakupy. Co stoi na przeszkodzie, żeby takie gesty nie były jednorazowe?

Zbadajmy o to, czego potrzebują osoby wokół nas, a potem zastanówmy się, czym chcemy i możemy się podzielić. To mogą być rzeczy materialne, ale też nasza wiedza, umiejętności czy po prostu czas. Paczka prawników i paczka medyków wciąż poszukują wolontariuszy. Paczkowe rodziny potrzebują pomocy nie tylko doraźnej, ale również porad w kwestiach alimentacyjnych, spadkowych, rehabilitacji czy pomocy psychologa. Nie stać ich na pomoc profesjonalisty. Zachęcam, by mieć otwarte oczy i serca i nie bać się zobaczyć w swoim środowisku osoby potrzebujące.


POSTANOWIENIA ADWENTOWE

Czytaj także:
Postanowienia adwentowe. Może to dobry czas, by pomyśleć o innych?


Tony Hudgell

Czytaj także:
Masz za mało siły, żeby pomagać? Ten 5-latek udowadnia, że to nieprawda!

Tags:
pomoc
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail