separateurCreated with Sketch.

Dzięki tej siostrze kobiety- ofiary wojny, mają szansę na lepsze życie

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Domitille Farret D'Astiès - publikacja 18.01.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ta zakonnica stworzyła centrum pomocy w Demokratycznej Republice Konga (DRK), gdzie opiekuje się kobietami, z których wiele było ofiarami Armii Bożego Oporu (LRA).

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W 2019 roku otrzymała nagrodę Stop Hunger, stworzoną przez Sodexo. W 2013 roku Wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Uchodźców (UNHCR) przyznał jej Nagrodę Nansena. Siostra Angélique Namaika, augustianka Kongijka, jest jedną z tych dyskretnych misjonarek, które poruszają świat, nie wyglądając na takie.

Rzeczywiście pomogła ponad 22,5 tys. kongijskich kobiet, w większości ofiar przemocy popełnionej przez Armię Bożego Oporu (LRA). To niezwykle brutalna, rzekomo chrześcijańską grupa zbrojna, utworzona w 1988 roku w północnej Ugandzie, która potem zasiała terror w sąsiednich krajach.

Jej inspiracja sięga daleko wstecz. Jako mała dziewczynka poznała siostrę Tone, niemiecką zakonnicę, która oddała całe swoje życie w służbie chorym. Angélique urodziła się w chrześcijańskiej rodzinie i bardzo wcześnie nauczyła się dzielić z innymi dzięki rodzicom, którzy przynosili wodę, jedzenie i drewno na opał bardziej potrzebującym sąsiadom. Już w dzieciństwie zdecydowała, że zostanie zakonnicą.

 

Szansa na lepsze życie

W 2003 roku życie zakonnicy przybrało inny obrót: została powołana do Dungu, w prowincji Haut-Uele (północny wschód od Demokratycznej Republiki Konga), na misję związaną z tamtejszą diecezją. Tam uderzyła ją sytuacja wielu napotkanych kobiet, które były pozbawione środków do życia, często analfabetek i postanowiła przyjść im z pomocą poprzez różne propozycje szkoleń z szycia, gotowania i czytania.

W 2005 roku LRA wpadła do kraju, siejąc panikę. Podpalenia wsi, masakry mieszkańców, gwałty na kobietach. Chłopcy byli porywani w celu przekształcenia ich w żołnierzy, a małe dziewczynki w niewolnice seksualne. Tysiące ludzi zostało wysiedlonych.

 

Budować razem przyszłość

Zakonnica pomagała tym, którzy przybywali do Dungu, w znalezieniu mieszkania i pracy, ale kiedy LRA dotarła do Dungu, zakonnice były zmuszone ukrywać się w buszu. To sprawiło, że ​​odczuwała trudności napotykane przez tych, którzy są wypędzani z domów.

W 2008 roku w Dungu siostra Angélique postanowiła dać pierwszeństwo kobietom i dziewczętom, które były ofiarami LRA, a które często były przedmiotem przemocy seksualnej, okaleczania, pracy przymusowej…

Niektóre mają dzieci zrodzone z gwałtu. W tym celu stworzyła Centrum Wsparcia Reintegracji i Rozwoju (CRAD), w którym mogą się odbudować, ucząc się zawodu, uleczając swoje rany i idąc do przodu. Dzięki dofinansowaniu zakonnica otworzyła także poradnię pediatryczną, szkołę podstawową dla dzieci wysiedleńców oraz sierociniec. Buduje przyszłość.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!