W pewnym momencie życia zdajemy sobie sprawę, że popełniamy grzech, od którego chcielibyśmy się wreszcie wyzwolić. Grzech ten stał się naszym nałogiem i szczególnie trudno jest nam go wykorzenić.
Czytaj także:
Jak walczyć z objadaniem się? Duchowe porady dotyczące nieumiarkowania w jedzeniu
Jak walczyć z grzechem?
Czcigodny Ludwik z Grenady, dominikanin żyjący w XVI stuleciu, udzielił stosownej rady w książce „Przewodnik Grzesznych Ludzi: który to wszytko pokazuje, co ma czynić Chrześcijanin od początku nawrócenia swego aż do doskonałości”. Autor krok po kroku prowadzi czytelnika na drodze uwalniania się od grzechu i praktykowania cnoty.
Według autora „pierwszym remedium przeciwko grzechowi jest mocne postanowienie nieulegania mu”.
Potrzebujemy wzbudzić w sobie pragnienie niepopełniania grzechu i postanowienie dokładania wszelkich starań, aby uchronić się przed nim. Naturalnie nie będzie to łatwe. Jak wyjaśnia dominikański autor:
Bądźcie więc przygotowani na stawienie czoła trudnościom… Nie zakładajcie, że czeka was jedynie powodzenie. Musicie walczyć i zwyciężyć, albowiem pomimo olbrzymiej pomocy, którą otrzymujemy, oczekujmy wytężonej pracy i przeszkód na samym początku naszego nawrócenia.
Mając powyższe na uwadze, możemy wzbudzić w sobie silne postanowienie odrzucenia tego grzechu.
Pierwszym krokiem musi być głębokie i niezachwiane postanowienie, aby nigdy nie popełnić grzechu śmiertelnego, gdyż jest on w stanie jedynie pozbawić nas łaski i przyjaźni Boga. Takie postanowienie jest podstawą cnotliwego życia.
Czytaj także:
Jak pozbyć się gniewu lub nienawiści do kogoś? Wypróbuj porady z „Przewodnika grzeszników”
Mocno osadzić postanowienie w duszy
Wzbudziwszy w sobie postanowienie eliminacji jakiegoś szczególnego grzechu, nie zapominajmy o swoim zamiarze i pozwólmy mu coraz głębiej wnikać do naszej duszy.
Uczcie się od cieśli, który wbijając potężny gwóźdź, nie ogranicza się do kilku zaledwie uderzeń młotkiem, lecz kontynuuje swoją pracę do momentu uzyskania pewności, że gwóźdź został dobrze osadzony. Musicie iść śladem cieśli i mocno osadzić swoje postanowienie w duszy.
Niech nie wystarcza wam odnawianie tego postanowienia od czasu do czasu. Lecz każdego dnia wykorzystujcie wszelkie możliwości, które daje medytacja, lektura, wszystko to, co widzicie i słyszycie wokół. Aby coraz bardziej pozbywać się okropności grzechu.
Jeśli chcemy stawać się coraz lepszymi ludźmi i zaprzestać popełniania jakiegoś szczególnego grzechu, najważniejsze jest silne pragnienie nieulegania mu. Poczyniwszy takie postanowienie, łatwiej będziemy mogli odrzucić stare nałogi i podążać ścieżką Bożej miłości.
Czytaj także:
Jak pozbyć się zazdrości, że inni coś mają, a ja nie. Oto duchowa rada
Dziś świętujemy...