separateurCreated with Sketch.

Lekarz przeszedł 17 km w śniegu, by dotrzeć na dyżur. „To jest powołanie!”

Un homme marche dans la neige à Madrid (Espagne) le 9 janvier 2021, alors que d'énormes chutes de neige paralysent une partie du pays.

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 20.01.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ruch na ośnieżonych drogach Madrytu jest wyraźnie utrudniony. Ten hiszpański lekarz, by dotrzeć na swoją zmianę w szpitalu, musiał przebyć 17-kilometrowy dystans… pieszo.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Madryt wciąż walczy ze skutkami historycznej śnieżycy zwanej Filomeną. Wiele dróg jest zablokowanych, ruch często wstrzymany, transport publiczny działa nieregularnie.

Tymczasem trudne warunki pogodowe oraz stan pandemii dla medyków oznaczają jeszcze bardziej wzmożoną pracę. Doskonale wie o tym m.in. dr Alvaro Sanchez, stażysta na oddziale chirurgii w szpitalu Puerta de Hierro w Madrycie.

Aby stawić się na swym dyżurze, musiał przejść pieszo 17 km. Tyle właśnie dzieliło go od miejsca zamieszkania do szpitala.

Po 17 kilometrach w świeżym śniegu, godzinę i trzy kwadranse później docieram do szpitala, gdzie wreszcie będę mógł rozpocząć zmianę – mówi lekarz, będąc już u celu.

 

Post na Twitterze opatrzony jest opisem:

To jest powołanie!! Nasz rezydent Chirurgii Klatki Piersiowej i Kardiochirurgii, który oprócz tego, że jest świetnym lekarzem, jest także supersportowcem! 

Dr Sanchez nie jest jednak jedynym pracownikiem szpitala Puerta de Hierro, któremu przyszło walczyć nie tylko z chorobami pacjentów, ale także z niesprzyjającą aurą.

Paz Maese, niegdyś dziennikarka, dziś odpowiedzialna za komunikację tego szpitala – regularnie publikuje na swoim koncie na Twitterze starcia madryckich medyków z zimową pogodą.

 

Zimowe krajobrazy i utrudnienia z nimi związane nie są dla Polaków niczym nadzwyczajnym. Tymczasem Hiszpanie takie sytuacje traktują jak egzotykę. Mieszkańcy Madrytu borykają się z opadami śniegu największymi od ponad 50 lat!



Czytaj także:
„Mój Chrystus ze śniegu”. Wykorzystali atak zimy, by stworzyć imponującą rzeźbę

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!