Znał prawdziwego świętego. Ojciec Marciano Morra – kapucyn, który żył w klasztorze San Giovanni Rotondo – był ostatnią osobą, która mogła dać świadectwo przywilejowi życia blisko świętegoojca Pio.
Kapucyn zmarł 17 stycznia 2021 roku w wieku 91 lat. Ojciec Marciano jeszcze nawet nie był w nowicjacie, gdy poznał przyszłego świętego. „Ojciec Pio przypominał mi dziadka” – często opowiadał.
Czytaj także:
Pouczająca historia o tym, jak o. Pio wyrzucił diabła z konfesjonału
Uzdrowienie taty ojca Marciano
Ojciec Morra zwykł mówić, że łączyło go z ojcem Pio między innymi wydarzenie uzdrowienia jego taty. Tata ojca Marciano był chory na raka płuc. Gdy lekarze nie dawali mu szans na przeżycie, tata postanowił odwiedzić swego syna Marciano w San Giovanni Rotondo. Tu doszło do spotkania z ojcem Pio.
Ojciec Pio spojrzał na niego uważnie, następnie złapał go za klapy marynarki, a drugą ręką zaczął uderzać go w klatkę piersiową, mówiąc: „Kto ci powiedział, że jesteś chory? Jesteś zdrów! Jak się czujesz?” – powiedział. A potem dodał: „Do widzenia!”. To właśnie mu powiedział „Do widzenia!”. Najpierw tego nie zrozumiałem, zrozumienie przyszło później – opowiadał o. Marciano.
Mężczyzna wyzdrowiał i umarł dopiero piętnaście lat później z powodu innej choroby, po powtórnym spotkaniu z ojcem Pio.
Zobaczcie zdjęcia ojca Pio:
Spotkania ze świętymi
Urodzony w Monteleone di Puglia (prowincja Foggia) brat Marciano nosił habit przez prawie siedemdziesiąt pięć lat. Kaznodzieja z powołania, ważna osobowość zakonu kapucynów, postanowił strzec duchowego spadku po ojcu Pio.
Miał też okazję poznać w Buenos Aires kardynała Jorge Mario Bergoglio, który pragnął zdobyć więcej wiedzy na temat ojca Pio. Poznał również Jana Pawła II i Matkę Teresę z Kalkuty – podczas ich wizyt w San Giovanni Rotondo.
Czytaj także:
Ojciec Solanus Casey: cuda „amerykańskiego ojca Pio”
Czytaj także:
Ojcze Pio, zrób coś, bo ja już naprawdę nie mogę… Uwaga! Ta modlitwa może zmienić życie
Dziś świętujemy...