Życie seniora nie jest nudne
Jeśli do tej pory nie słyszeliście o 81-letniej influencerce fitness, to czas uruchomić wyobraźnię. Taka kobieta naprawdę istnieje!
Erika mieszka wraz z mężem w Niemczech. Kiedy dzieci dorosły i wyprowadziły się z domu, kobieta poczuła się samotna, miała więcej czasu i zaczęła się nudzić… Córka zapisała ją na siłownię. Początkowo Rischko uczęszczała tam kilka razy w tygodniu. Jej treningi były krótkie i mało intensywne. Jednak z czasem jej upodobanie do fitnessu rozwijało się.
Erika bez problemu bierze udział w różnych wyzwaniach treningowych. „Jeśli mogę zmienić stereotyp postrzegania starszych ludzi i walczyć z przekonaniem, że dojrzałe życie jest nudne i nieciekawe, to jestem bardzo szczęśliwa” – tłumaczy sportsmenka w wywiadzie dla inspiremore.com.
Dziesiątki godzin na siłowni
Rischko pracuje na różnych poziomach sprawności, nieustannie stawia sobie nowe cele.
„Znajdź aktywność sportową, która ci się podoba, ponieważ jeśli tak nie będzie, nie wytrwasz w postanowieniach. Jeśli nie jesteś zdyscyplinowany, znajdź partnera treningowego” – radzi fitbabcia.
Jak to się stało, że nagrania z ćwiczeń Eriki znalazły się w sieci? Córka kobiety namówiła ją do nakręcenia filmików i dzielenia się nimi z użytkownikami social mediów. Publikuje je na różnych platformach, największą furorę robi jednak na portalu TikTok. Każdego tygodnia pojawiają się 2-3 filmy, a Rischko z ochotą bierze udział w wyzwaniach fitness.
Przed wprowadzeniem obostrzeń Erika chodziła na siłownię wraz ze swoim 81-letnim mężem. Para nie ćwiczyła jednak razem, bo mężczyzna przeważnie wybierał jazdę na rowerze stacjonarnym.
Domowa sala gimnastyczna
W czasie pandemii seniorka ćwiczy w domu, ale nie zrezygnowała z udostępniania filmików. Na niektórych widać urocze choreografie taneczne wykonywane wraz z mężem.
„Każdy ma do dyspozycji kawałek wolnej podłogi i może wykonywać na niej dowolne ćwiczenia. Zawsze można coś wymyślić, pomysłów w internecie jest tak wiele” – przyznaje z uśmiechem.
81-latce wystarczają 3-kilogramowe hantle oraz pasy. Erika jest wciąż sprawna, pomimo posiadania dwóch sztucznych stawów kolanowych. „Z tego powodu nie mogę biegać ani tak dobrze skakać. Ale inne rzeczy działają jak należy” – żartuje.
Jestem zaszczycona!
Seniorka jest zdziwiona tak dużą popularnością. „Nigdy nie marzyłam o takim odzewie” – wyjaśnia. Jest zaszczycona tym, że młodzi ludzie chcą się nią inspirować. Kobieta otrzymuje miliony komentarzy od internautów, którzy podziwiają jej pasję.
Babcia przyznaje, że zarówno Instagram, jak i TikTok pomogły jej nie tylko być na bieżąco z nowoczesną technologią, ale również nawiązać kontakt z innymi osobami. Opinie internetowej społeczności motywują ją do wyznaczania kolejnych celów.
Rischko ma nadzieję, że jej pozytywna postawa będzie dalej wpływać dobrze na innych, zmieni sposób myślenia społeczeństwa na temat starszych osób i podejścia do aktywności fizycznej.
Jeszcze kilka lat temu babcia spędzała na siłowni nawet 14-15 godzin tygodniowo, od paru miesięcy ćwiczy jednak mniej intensywnie. Erika marzy o tym, by pandemia już się skończyła. Kobieta nie może doczekać się powrotu na siłownię. Nie poddaje się jednak pesymizmowi. Zawsze próbuje czegoś nowego, nie znosi rutyny. „Mieszam ze sobą ćwiczenia o różnym stopniu intensywności, modyfikuję czas trwania aktywności” – wyjaśnia w jednym z wywiadów.
Jaka szkoda, że nie ćwiczyłam wcześniej
Fitbabcia dba o zdrowe odżywianie, od 30 lat nie pali papierosów. Czy jest coś, czego żałuje? Oj tak! „Szkoda, że nie zaczęłam ćwiczyć znacznie wcześniej” – wyznaje.
Rischko udowadnia, że nigdy nie jest za późno, by spróbować czegoś nowego. Co proponuje aktywna 81-latka? „Nie rób niczego ekstremalnego, nie ma takiej potrzeby – zacznij powoli” – radzi.
Korzystałam: prevention.com; newsbreak,com; abcnews.go; niezalezna.pl; inspiremore.com.
Czytaj także:
Czujesz, że twoje życie to nuda? Przyjrzyj się swoim emocjom
Czytaj także:
Chłopczyk z zespołem Downa wita nowo narodzonego brata. Co za radość! [wideo]
Dziś świętujemy...