Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 29/03/2024 |
Wielki Piątek
Aleteia logo
Aktualności
separateurCreated with Sketch.

Nie żyje Aleksander Doba. „Zmarł śmiercią podróżnika”

ALEKSANDER DOBA NIE ŻYJE

Beata Zawrzel/REPORTER

Redakcja - 23.02.21

Aleksander Doba zmarł 22 lutego podczas swojej wyprawy na Kilimandżaro. Miał 74 lata.
Wielki Post to czas modlitwy i ofiary.
Pomóż nam, abyśmy mogli służyć Ci
w tym szczególnym okresie
Wesprzyj nas

O śmierci podróżnika poinformowała rodzina, wykorzystując jego media społecznościowe:

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. Zdobywając najwyższy szczyt Afryki – Kilimandżaro, spełniając swoje marzenia. Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki – czytamy w poruszającym wpisie przygotowanym przez rodzinę.

Aleksander Doba uczestniczył w wyprawie na Kilimandżaro, która zaplanowana była na okres od 16 lutego do 4 marca.

W rozmowie z „Tygodnikiem Swarzędzkim” znany kajakarz wyjaśniał, skąd pomysł na ten kolejny, podróżniczy wyczyn:

Byłem przez całe życie i jestem nadal ciekawy świata. Tę ciekawość początkowo rozbudzili we mnie rodzice. To jest moja główna przyczyna i siła poznawania różnych form turystyki. Były to: turystyka rowerowa, piesza nizinna i górska, żeglarstwo, szybownictwo, spadochroniarstwo. Wreszcie turystyka kajakowa w różnych jej formach i odmianach. Kajaki jednak nie odwiodły mnie od innych form poznawania świata.

„Ja nie mam zamiaru zginąć”

Z kolei w wywiadzie dla miesięcznika „W drodze”, którego udzielił w 2016 r. Annie Sosnowskiej, opowiadał o stawianiu granic i przygotowaniach do swoich eskapad:

Jako inżynier mechanik widzę to tak: jeśli tutaj jest granica, to ja chcę się do niej zbliżyć, ale jej nie przekroczyć. Bo gdybym przekroczył granicę swoich możliwości, to by oznaczało, że przesadziłem i że zginę. A ja nie mam zamiaru zginąć. Dlatego do każdej wyprawy staram się dobrze przygotować i rozeznać różne zagrożenia, jakie mogą mnie spotkać. Nie jestem ryzykantem.

Aleksander Doba urodził się 9 września 1946 roku w Swarzędzu. Jako pierwszy człowiek w historii przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent, wykorzystując wyłącznie siłę własnych mięśni. Zdobył tytuł „Podróżnika Roku 2015” w plebiscycie organizowanym przez „National Geographic”. O jego wyprawie „Transatlantic kayak expedition” z 2011 roku pisały światowe media.

Módlmy się za duszę śp. Aleksandra.

Źródło: Facebook, Tygodnik Swarzędzki, W drodze

Więcej o Aleksandrze Dobie przeczytasz w naszych tekstach:




Czytaj także:
Aleksander Doba rusza w kolejną wyprawę. „Żonie obiecałem, że wrócę”


NEW YORK TIMES, ALEKSANDER DOBA

Czytaj także:
Doba na okładce prestiżowego magazynu w USA. „Materiał, który nawet mnie zaskoczył”

Tags:
podróżśmierć
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail