separateurCreated with Sketch.

Ma 95 lat i właśnie spełniła swoje życiowe marzenie! Pomogli jej synowie

OLD WOMAN, WRITING
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - publikacja 08.03.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Brigid Kavanagh otrzymała „nowe życie” – tak mówi jej syn Declan, który razem ze swoim bratem Seanem pomógł mamie spełnić jej życiowe marzenie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W wieku 95 lat Brigid Kavanagh w końcu spełniła swoje wieloletnie marzenie o wydaniu książki. Jednak droga do wydrukowania swoich słów na papierze nie była łatwa i wymagała determinacji i wiary w zdolności, które jako pierwsze zauważyły zakonnice już kilkadziesiąt lat wcześniej.

 

Spełnione marzenie 95-latki

Po ścisłym lockdownie w Irlandii rodzina Kavanagh skorzystała z okazji, aby pomóc seniorce w opublikowaniu jej książki. Zebrali wiele wierszy i opowiadań napisanych przez ich matkę i wydrukowali 500 egzemplarzy książki “In my Mind’s Eye, Walking Amongst Ghosts”.

Kavanagh starała się opublikować coś w wieku 80 lat, ale spotkała się z rozczarowaniem. Tak więc publikacja jej pism jest wielkim triumfem: „Po prostu nie mogę w to uwierzyć… Jestem absolutnie zachwycona. Po moim rozczarowaniu w latach 80-tych myślałam, że jestem skończona”- podzieliła się z RTE News .

Seniorka z Roscommon w Irlandii podzieliła się z kanałem informacyjnym, że zawsze łatwiej jej było wyrazić siebie na papierze. „Kiedy byłam młoda, zakonnice mówiły mi: «Powinnaś być pisarką». Prosiły mnie o możliwość przeczytania moich esejów… Myślę, że byłoby wspaniale, gdyby te zakonnice mogły być w pobliżu i zobaczyć wypełnienie się ich przepowiedni.

 

Nowe życie pisarki

Siostry zakonne nie zobaczą już, co stało się z ich dawną uczennicą. Książka jest bogatym zbiorem wspomnień Kavanagh, które ta notowała przez całe swoje życie. Dzięki temu czytelnik będzie miał wgląd w czasy II wojny światowej w Londynie, lata, które autorka spędziła w Dublinie, a także pozwoli zobaczyć życie w jej rodzinnym mieście, Roscommon.

Jak mówi jej syn Declan, który razem ze swoim bratem Seanem pomógł swojej rodzicielce spełnić życiowe marzenie, ich mama otrzymała „nowe życie”.

Chociaż liczba dostępnych egzemplarzy jest ograniczona, prawdziwym sukcesem tej publikacji jest spotkanie rodziny, która pomaga matce, satysfakcja starszej kobiety, która widzi wydrukowane swoje wspomnienia oraz radość, jaką wszystkim sprawiło to wydarzenie.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!