Ostrzejsze limity w kościołach. Kolejne restrykcje przed Wielkanocą

Od 27 marca do 9 kwietnia w kościołach maksymalnie 1 osoba na 20 m2 przy zachowaniu odległości minimum 1,5 metra – zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji dotyczącej kolejnych obostrzeń wprowadzonych jako element walki z trzecią falą pandemii COVID-19.

Nowe restrykcje rządu odnoszą się w dużej mierze do nadchodzących świąt wielkanocnych. Minister Adam Niedzielski przekazał decyzje o ograniczeniach w obiektach kultu religijnego.

Święta tylko z domownikami

Resort zdrowia wydaje także zalecenia dotyczące spotkań rodzinnych. Choć nie wprowadzono zakazu przemieszczania się, to rząd zaleca spędzenie świąt jedynie z domownikami. Limit zgromadzeń to nadal maksymalnie pięć osób, nie obejmuje on jednak osób, które zostały zaszczepione.

Namawiamy do spędzania świąt w wąskim gronie domowników, stosując zasady bezpieczeństwa – zaznaczył minister.

Minister zdrowia podczas konferencji nawiązał do swojego środowego spotkania z sekretarzem Episkopatu Polski bp. Arturem Mizińskim:

Spotkałem się wczoraj z sekretarzem Episkopatu. Rozmawialiśmy o przestrzeganiu reguł, strona kościelna zobowiązała się do wspierania i egzekwowania zasad bezpieczeństwa. Nie ma elementu dyskryminowania różnych podmiotów – zapewnił minister Adam Niedzielski.

O wspólnym komunikacie wydanym po tym spotkaniu pisaliśmy na łamach Aletei. Jego treść dostępna jest TUTAJ.

Nowe obostrzenia

Zaostrzone limity osób obowiązują także w sklepach: 1 os. na 15 m² w sklepach do 100 m² oraz 1 osoba na 20 m² w sklepach powyżej 100 m². Wielkopowierzchniowe sklepy budowlane i meblowe zostaną zamknięte. Otwarte natomiast będą hurtownie i składy budowlane. Nieczynne będą salony fryzjerskie i kosmetyczne. Przedszkola i żłobki zostaną zamknięte dla wszystkich, z wyjątkiem dzieci służb medycznych i mundurowych. Obiekty sportowe będą dostępne wyłącznie do uprawiania sportu zawodowego.

Nowe obostrzenia będą obowiązywać od soboty 27 marca do piątku 9 kwietnia. Wszystkie dotychczas wprowadzone restrykcje pozostają w mocy.

Premier: możliwy stan nadzwyczajny

Mateusz Morawiecki podkreślił, że nie wyklucza wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, jeśli po dwóch-trzech tygodniach sytuacja epidemiczna się pogorszy.

Polska znajduje się w najtrudniejszym momencie od 13 miesięcy. Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia. Jesteśmy o krok od granicy, w której nie będziemy mogli leczyć naszych obywateli – tłumaczył premier Mateusz Morawiecki.

Mamy 34 151 nowych i potwierdzonych przypadków COVID-19. To nowy dobowy rekord zakażeń w Polsce. Z powodu koronawirusa ostatniej doby zmarło 520 osób.