Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 29/03/2024 |
Wielki Piątek
Aleteia logo
Duchowość
separateurCreated with Sketch.

O niewinności Jezusa i specjalnym zadaniu dla człowieka

Jesus Christ

El Greco | CC BY 2.0

W drodze - 27.03.21

Powinnością człowieka, istoty moralnej, jest chronić niewinność. Wszelkie przejawy niewinności.
Wielki Post to czas modlitwy i ofiary.
Pomóż nam, abyśmy mogli służyć Ci
w tym szczególnym okresie
Wesprzyj nas

Niewinność Jezusa

O niewinności Syna Bożego nie można myśleć tak, jak się myśli o niewinności człowieka: że korona cnót, że urocza, że przemija, że groźny jest dla niej kontakt ze złem świata, a nawet z jego bogactwem, że jest bezradna wobec jego złożoności… Żadne z tych spostrzeżeń nie będzie tu prawdziwe.

W wypadku człowieka niewinność jest jednym z jego wspaniałych, lecz niekoniecznych przymiotów. Utrata jej nie oznacza zmiany na poziomie jego natury. W wypadku Jezusa niewinność umocowana jest w Jego istocie i stanowi, by tak rzec, filar Jego osobowości. To sprawia, że choć co do swej istoty pozostaje ta sama, jest inna w swym charakterze, własnościach, sposobie manifestowania się.

Niewinność człowieka ponosi porażkę, gdy tylko wyciągnie on rękę po „owoc z drzewa poznania dobra i zła”, podczas gdy niewinność Jezusa pozostaje niewzruszona, niezależna od okoliczności i żadne poznanie jej nie nadwątli.

Niewinność jest Jego cechą konstytutywną. Jest z Nim tożsama. W tym zwykło się mówić metodą a rebours, to znaczy powołując się na liczne przykłady tego, co niewinnością na pewno nie jest. Nawet Chrystus Pan, mówiąc o swej niewinnej naturze, posłuży się nieco innym, ale też przeczeniem: „Nie ma on [szatan]… nic swego we Mnie” (J 14,30b).

Tutaj tej metody nie da się zastosować, bo celem naszym jest nie tylko uchwycenie fenomenu niewinności jako takiej, ale też uporządkowanie czy nawet stworzenie pewnej typologii sytuacji, w których to pojęcie się pojawia po to, by uzyskać swego rodzaju tło dla namysłu nad niewinnością Odkupiciela.

Oto zadanie dla ciebie

I coraz wyraźniej widzimy, że niewinność warta jest ochrony. Nie tylko ze względu na nią samą, ale także na bezcenne następstwa jej obecności w świecie. Powinnością człowieka, istoty moralnej, jest więc chronić niewinność. Wszelkie przejawy niewinności.

Niewinność jako taką, bo jest korzeniem cnót, niewinność jako wartość przysługującą czemuś i stan niewinności, który jest naszym wyposażeniem u początku życia. Chronić to, co niewinne, znaczy stworzyć dla niego bezpieczną przestrzeń, gdzie nie dociera nic, co mogłoby je skalać. Czy to się udaje?

Zazwyczaj w rodzinie dba się o to, by taką przestrzeń tworzyć wokół dziecka. Wymaga to wielu zabiegów i nieustannej czujności, ale niewinność dziecka jest czymś tak cennym, że nie żal starań, nawet gdy ich ostateczny rezultat nie olśniewa. A nie olśniewa, bo do natury naszego świata przynależy swoista nieprzychylność dla niewinności.

Tego nie da się obejść ani zmienić. Rezultaty naszych wysiłków w celu ochrony niewinności będą co najwyżej punktowe i nietrwałe, podobnie jak rezultaty naszej niekończącej się batalii z entropią, z której jednak nie rezygnujemy, bo oznaczałoby to degradację.

Jednak nie można winą za niepowodzenia obarczać tylko świata, w którym żyjemy. Nasze nikłe kompetencje jako strażników niewinności są tu niemniej istotne. Choć powinność ochrony spoczywa na każdym, czy ktoś z nas ma ku temu stosowne kwalifikacje? A jeśli, to w czym ich upatrywać?

*Fragment książki M. Szamot, „Droga cierpienia Niewinnego„, W drodze 2021; tytuł, lead, skróty i śródtytuły pochodzą od redakcji Aleteia.pl 

Tags:
Jezus Chrystusrozwój duchowy
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail