Aleteia logoAleteia logoAleteia
środa 27/09/2023 |
Św. Wincentego à Paulo
Aleteia logo
Dobre historie
separateurCreated with Sketch.

Przeżył miesiąc w amazońskiej dżungli. „Tylko wiara mnie uratowała!”

ANTONIO SENA

@antoniopilot.br

Pablo Cesio - 11.04.21

Brazylijski pilot Antonio Sena został zmuszony do awaryjnego lądowania w środku amazońskiego lasu deszczowego. Po 36 dniach w środku dżungli został w końcu uratowany. „Tylko wiara w Boga sprawiła, że ​​uwierzyłem, że się stamtąd wydostanę” – mówi.

W samym sercu amazońskiego lasu deszczowego, w nieprzyjaznej dżungli, w samotności, Antonio Sena doświadczył siły wiary. Brazylijski pilot samolotu miał dostarczyć 28 stycznia olej napędowy na zlecenie nielegalnej kopalni złota, zlokalizowanej w północnej Brazylii. Wtedy to jedyny silnik jego samolotu przestał działać. To zmusiło go do pilnego, awaryjnego wylądowania w amazońskim lesie deszczowym.

Awaryjne lądowanie w dżungli

Na ziemi szybko zdał sobie sprawę, że pomimo wysłanego przez radio komunikatu, gęstość lasu i grubość drzew uniemożliwiają odnalezienie go. Postanawia znaleźć wyjście z lasu. Pierwsze dni marszu są szczególnie trudne dla pilota. „Pięć dni po awaryjnym lądowaniu wróciłem do namiotu i to była moja największa chwila słabości” – mówi boliwijskiej gazecie El Deber. „Myślałem, że umrę i tego dnia nagrałem pożegnalne wideo dla mojej rodziny”.

Wiele rzeczy przychodzi mu do głowy i decyduje się na „szczerą rozmowę z Bogiem”. „Powiedziałem mu:„ Boże, jeśli zechcesz, abym odnalazł swoją rodzinę, moją matkę, moich braci, daj mi siłę, daj mi wiarę, abym się stąd wydostał, bo moja siła nie wystarcza”. 

ANTONIO SENA

Uratowała mnie wiara w Boga

Po 36 dniach marszu Antonio Sena w końcu usłyszał odgłosy wskazujące na obecność człowieka i natknął się na grupę osób, które przybyły, aby zebrać orzechy brazylijskie. „To dla mnie historia miłości i wiary” – podsumowuje Antonio Sena. „Miłość, jaką darzyłem rodzinę, pozwalała mi żyć każdego dnia, ale tylko wiara w Boga sprawiła, że ​​wierzyłem, że się stamtąd wydostanę”.

To wydarzenie zaszokowało pilota i otworzyło mu oczy na znaczenie wiary. „Nie wiem, w jakim lesie się znajdujesz, ani na czym polega problem, ale jeśli przechodzisz właśnie przez jakieś trudności, nie poddawaj się, miej wiarę w Boga, zaufaj mu, oddaj swoje życie w jego ręce i idź dalej… Idźcie, walczcie dalej, aby Bóg dał wam zwycięstwo” – zapewnia nas. 

„Pod żadnym pozorem nie możesz się poddać. Czas zależy od Boga, ale bitwa jest nasza, jest tutaj, więc musisz walczyć” – dodaje.

Tags:
dobra historiawiarawypadek
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Tu możesz poprosić zakonników o modlitwę. Wyślij swoją intencję!


Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail