Zaćmienie słońca, które pojawi się na niebie 10 czerwca br., obejmie zasięgiem głównie Europę, część Azji oraz Ameryki Północnej. Im dalej na północ, tym łatwiej będzie je zaobserwować. Stąd też mieszkańcy północnej części Polski są uprzywilejowani. Nie tylko będą mogli zaobserwować to zjawisko jako pierwsi w kraju, ale w tym regionie będzie także najbardziej widoczne. Tam bowiem Słońce będzie przysłonięte w największym stopniu – ok. 15 proc. Tymczasem w Rzeszowie niespełna 6 proc.
W danych miastach najlepsza widoczność zaćmienia Słońca będzie o godzinach:
- Szczecin – 12.42
- Trójmiasto – 12.50
- Olsztyn – 12.54
- Suwałki – 12.59
- Białystok – 12.59
- Gorzów Wielkopolski – 12.42
- Bydgoszcz – 12.48
- Warszawa – 12.54
- Lublin – 12.57
- Zielona Góra – 12.42
- Poznań – 12.45
- Łódź – 12.50
- Kielce – 12.52
- Wrocław – 12.44
- Katowice – 12.48
- Kraków – 12.50
- Rzeszów – 12.55
Wygląda na to, że warunki atmosferyczne w Polsce będą sprzyjały tym astronomicznym obserwacjom. W większości regionów będzie raczej pogodnie. Uwaga! Ważne, by zwrócić uwagę na to, by nie patrzeć gołym okiem prosto w Słońce. Grozi to utratą wzroku. Karol Wójcicki, znany popularyzator nauki zaleca, by zaopatrzyć się w specjalne okulary, które można zakupić w sklepie astronomicznym. W rozmowie z Onetem podsuwa także kilka innych pomysłów, które powinny być jednak rozwiązaniem ostatecznym. Są to np. klisze rentgenowskie czy… durszlak, który zadziała jak camera obscura.
Źródło: Onet
Dziś świętujemy...