Aleteia logoAleteia logoAleteia
sobota 20/04/2024 |
Św. Agnieszki z Montepulciano
Aleteia logo
For Her
separateurCreated with Sketch.

Zamordowali cię za dżinsy, miałaś 17 lat. Kolejna śmierć, która nic nie zmieni?

INDYJSKA DZIEWCZYNA

RAMNIKLAL MODI | Shutterstock

Dominika Cicha-Drzyzga - 29.07.21

Neha Paswan mieszkała w indyjskim stanie Uttar Pradesh. Została śmiertelnie pobita przez swoich krewnych, ponieważ na uroczystość religijną założyła dżinsowe spodnie i top. A może zginęła dlatego, że chciała być sobą?

Miałaś 17 lat, mądre oczy i odwagę, na którą ja bym się pewnie nigdy nie zdobyła. Żyłaś w kraju, w którym „życie kobiet niewiele jest warte”*. Musiałaś wiedzieć, co grozi ci za bycie sobą. A mimo to uparcie zakładałaś dżinsy.

Na całym świecie miliony kobiet co rano wyjmują je z szafy. Jedne łączą je z trampkami i T-shirtami. Inne ze szpilkami i koszulą. Rzadko myślimy o tym, że jest świat, w którym za parę dżinsów i rozmawianie przez komórkę można zginąć. Że jest świat, w którym życie kobiet jest w niebezpieczeństwie od momentu poczęcia – bo przecież lepiej, żeby rodzili się chłopcy. Że jest świat, w którym do napaści na tle seksualnym dochodzi co 15 minut, a średnio 20 kobiet dziennie ginie np. dlatego, że nie wniosły do rodziny wystarczającego posagu**.

Śmierć Nehy Paswan

Przez cały dzień trzymałaś się postu, jak nakazuje religia. Wieczorem założyłaś dżinsy i top. Skrytykowana przez dziadków, odparłaś: „Dżinsy są po to, żeby je nosić. Nie mam zamiaru się przebierać”. Po raz kolejny próbowali cię zmusić, żebyś założyła sari.

Ktoś podniósł głos. Ktoś złapał za drewniane kije. Kto uderzył cię pierwszy – dziadek czy wujek?

Kiedy straciłaś przytomność, dziadkowie wezwali rikszę. Krewni obiecali zawieźć cię do szpitala.

Nigdy do niego nie dotarłaś. Twój tata był wtedy w pracy. Zarabiał, żebyś mogła się uczyć. Przecież tak bardzo chciałaś zostać policjantką…

Rano twoje ciało wisiało na moście, nad rzeką Gandak.

Twoja mama zgłosiła krewnych na policję. 4 jest aresztowanych, 6 szukają.

Neho, chciałabym wierzyć, że twoja śmierć nie pójdzie na marne… Ale nie wiem jak.

Rząd mówi, że dziewczynki są naszym priorytetem i ogłasza wielkie programy dla ich dobra, ale nic nie dzieje się w terenie. (…) Jedynym długoterminowym rozwiązaniem jest uświadomienie dziewczętom ich praw.

Aktywistka Rolly Shivhare dla BBC, po śmierci Nehy

* Silvia Guzzetti dla „Avvenire”
** Dane za BBC i thehindu.com

Tags:
feminizmkobietyśmierć
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail