Shia LaBeouf przygotowując się do roli o. Pio w filmowej biografii zakonnika spędził nieco czasu w klasztorze kapucynów. Jak zapewnia, spotkała go tam „wyłącznie łaska”.
Amerykański aktor Shia LaBeouf ma zagrać o. Pio w filmie Abela Ferrary. 35-letni artysta zagra świętego kapucyna w młodości. Aktor jest znany z tego, że przygotowując się do ról podejmuje radykalne kroki. Były już blizny na twarzy, wyrywanie zęba czy brak prysznica przez całe tygodnie. Nie inaczej jest tym razem. LaBeouf spędził bowiem jakiś czas w klasztorze kapucynów.
LaBeouf w klasztorze kapucynów
Jak donosi Amercan Magazine, w połowie sierpnia LaBeouf spędził kilka dni w klasztorze kapucynów w północnej Kalifornii. Miał tam zapoznać się z życiem duchowym zakonników, by jak najlepiej przygotować się do roli w filmowej biografii ojca Pio.
W poście zamieszczonym na Instagramie możemy zobaczyć aktora z długimi włosami i bujną brodą przypominającą charakterystyczny wygląd ojca Pio. W nagraniu LaBeouf wyznaje:
To bardzo poruszające widzieć ludzi poddających się czemuś tak boskiemu i pocieszające jest to, że istnieje takie braterstwo, jakie zobaczyłem między nimi. Odkąd tu przyjechałem, odnalazłem tylko łaskę.