Damian Szymański golem w doliczonym czasie gry zapewnił nam remis w rewanżowym starciu z Anglią w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata w piłce nożnej. Pomocnik wszedł na boisko w 68. minucie meczu, zastępując Grzegorza Krychowiaka.
Szymański z pewnością może uznać zakończone właśnie zgrupowanie reprezentacji za udane. Piłkarz do narodowej kadry wrócił po 3-letniej przerwie od powołań. Gratulacje strzelcowi bramki złożył m.in. Marcin Zieliński.
W kontekście dobrej sportowej dyspozycji pomocnika warto zwrócić uwagę na możliwe źródło jego motywacji. W swoim bio na Instagramie Damian Szymański zamieścił jedynie trzy słowa, jakże znamienne: „GOD IS FIRST”. Jego prawe przedramię zdobi zaś tatuaż przedstawiający różaniec.
„Jestem religijny i cały czas powtarzam, że bardzo dużo zawdzięczam Bogu. Wyniosłem to z domu i jak widać wiara mi pomaga. Dzięki niej niczego się nie boję” – podkreślił przed kilkoma laty w jednym z wywiadów Szymański.
Źródło: Instagram.com/wp.pl
