Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Dziennik przypomina, że podczas występów w innych klubach, m.in. Santos i FC Barcelona Neymar wielokrotnie publikował teksty dotyczące jego chrześcijańskiej wiary i mówił o Jezusie.
Jak ustalił „El Mundo”, główną intencją władz klubu PSG, sponsorowanego przez fundusz katarskiego szejka Nassera Al-Khelaïfiego, jest unikanie „kontrowersji”, które mogłyby uderzyć w dobre imię paryskiej drużyny lub powodować konflikty w szatni pomiędzy graczami. W zamian za wypełnienie warunków klauzuli brazylijski napastnik otrzymywać ma 6,5 mln euro rocznie.
Warto w tym miejscu zauważyć, że domniemany zakaz, nawet jeśli rzeczywiście obowiązuje, nie jest przez Neymara traktowany zbyt poważnie. Po piątkowym meczu Brazylii z Peru, w którym napastnik strzelił jedną z bramek, zadeklarował on, iż "z Bożą pomocą" zamierza pobić rekord bramkowy ustanowiony dla reprezentacji przez legendarnego Pelego.
Również media społecznościowe piłkarza pełne są aktualnych wpisów związanych z wyznawaną przez niego religią, a on sam w swoim opisie na Twitterze nadal podpisuje się jako "Dziecko Boże".
Doniesienia "El Mundo" trudno jednak uznać za całkowicie niewiarygodne. Kilka lat temu dużym echem odbiło się usunięcie krzyża z logotypu Realu Madryt w klubowych strojach i gadżetach sprzedawanych na rynkach krajów muzułmańskich.
Również piłkarze Brazylii na mundialu w Rosji przed trzema laty zobowiązani byli przez swoją federację do unikania okazywania gestów religijnych. Zakaz był o tyle kontrowersyjny, że na wcześniejsze turnieje reprezentacja pięciokrotnych mistrzów świata zabierała własnych duszpasterzy.
Źródło: KAI/"El Mundo"