separateurCreated with Sketch.

Zadajesz sobie to pytanie na serio? [komentarz do Ewangelii]

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Iluż kryzysowych sytuacji udałoby się nam uniknąć, iluż złych decyzji i życiowych błędów, gdybyśmy je sobie zadawali, pokornie szukając na nie odpowiedzi w modlitwie i Słowie Bożym...

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Zadali pytanie, wystawiając Jezusa na próbę. Przypuszczali zapewne, że Jego poglądy na wymyślony przez nich temat nie były zgodne z powszechnymi oczekiwaniami. Czego się nie robi, by zdyskredytować przeciwnika w oczach tłumu... Dobrze pamiętali słowa księgi Dewarim (Powtórzonego Prawa):

Czy wolno mężowi oddalić żonę?” – faryzeusze postawili pytanie. To charakterystyczne – pytają: „czy wolno”, nawiązując w ten sposób tylko do obowiązujących norm prawnych albo zwyczajowych. Nie szukają obiektywnej prawdy, choć usłyszą ją za chwilę z ust Rabbiego z Nazaretu. Do głowy też im nie przyjdzie, że nawet w rozwodowe prawo, na które się powołują, wpisana jest elementarna niesprawiedliwość. Przepis prawa jedynie mężczyźnie dawał możliwość oddalenia żony. Kobieta nie mogła podjąć analogicznej decyzji, będąc całkowicie poddana woli swego męża. Pobożni faryzeusze woleli też zapewne nie pamiętać słów proroctwa Malachiasza:

Odpowiedź Jezusa przenosi dyskusję na zupełnie inny poziom. Nie będzie roztrząsał norm prawa. Pokaże ich niedoskonałość, dowodząc, że są konsekwencją panującego w świecie grzechu. Powołującym się na Mojżesza prawodawcę, powie: „Napisał wam to przykazanie, bo macie zatwardziałe serca”. Jezus odwołuje się natomiast do „początku”, do zamysłu Boga – Stwórcy. To ważne. Bowiem podstawowe pytania zadawane w logice wiary brzmią: Jaki zamysł ma Bóg wobec mnie i mojego życia? Jaki plan mi objawia i do czego zaprasza? Iluż kryzysowych sytuacji udałoby się nam uniknąć, iluż złych decyzji i życiowych błędów, gdybyśmy na serio zadawali sobie to pytanie, pokornie szukając na nie odpowiedzi w modlitwie i Słowie Bożym...

Przywołując zamysł Stwórcy, Jezus przypomina słowa poematu o stworzeniu świata:

Te słowa wypowiada Ten, który doskonale wie, jak bardzo grzech zniszczył piękno Bożego stworzenia. Jak zrujnował więzi między ludźmi i zakłócił przeżywanie relacji do Boga. Syn Boży przyszedł jednak na świat, aby – przez swoją śmierć i zmartwychwstanie – odkupić człowieka, zniszczyć panowanie grzechu i odnowić całe stworzenie.

To On przywraca człowiekowi „podobieństwo do Boga”, zgodnie z zamiarem Stwórcy. On wyzwala z pokusy życia dla siebie, uzdalniając do trwania w jedności i wierności. „Czyni wszystko nowym” – jak czytamy w Apokalipsie. W nowości odkupionego stworzenia odradza się też nierozerwalna więź małżeńska, ukazana przez Chrystusa jako „sakrament” – źródło Bożej łaski. Spełniło się Malachiaszowe proroctwo: „On uczynił was jednością, udzielając ze swego ducha”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!