„Chcemy, aby ludzie widzieli Chrystusa w sposobie, w jaki prowadzimy to całe przedsięwzięcie” – podkreśla Joel Wegener.
Kiedy Joel Wegener zdał sobie sprawę, jak trudny jest świat dla jego dwójki dzieci z zespołem Downa, wpadł na szczególny pomysł. W swoim rodzinnym mieście Cincinnati postawił ciężarówkę, w której sprzedawali razem lody. Od kwietnia do lipca wydali 5 tys. lodowych deserów, co “przeszło wszelkie oczekiwania” – czytamy na kanale WLWT.
“Chciałem dać moim dzieciom coś do zrobienia. A przy okazji pokazać innym rodzicom, że być może jest coś kreatywnego, nieszablonowego, co mogą wymyślić w swoich rodzinach” – mówi Joel, tata dziesięciorga dzieci.
Dzieciom takim jak 21-letnia Mary Kate i 18-letni Josh trudno jest nie tylko mieć wymarzoną pracę, ale w ogóle mieć pracę. Mimo że w wielu krajach i stanach obowiązują przepisy zakazujące dyskryminacji, środki prawne nie wystarczają, by stało się to rzeczywistością.
W kulturze, w której dużo mówi się o marzeniach i integracji, jest to trudna do zaakceptowania rzeczywistość. Niestety, społeczeństwo często nie jest skłonne do praktycznego zastosowania integracji w życiu.