Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Dwayne Johnson pokazał, że ma serce równie wielkie jak muskuły. Aktor znany jako „The Rock” zdecydował, że w Święto Dziękczynienia, z wdzięczności za wszystkie otrzymane dobra, podaruje coś bardzo osobistego.
Jego ekipa przygotowała dla największych fanów „The Rocka” specjalny prezent – mieli oni obejrzeć ostatni film aktora Czerwony alarm (Alerta Roja) siedząc w sali wraz ze swym idolem.
Dwayne chciał nieco więcej dowiedzieć się o życiu swoich fanów, z którymi zamierzał się spotkać, dlatego poprosił swoją ekipę, aby przygotowała mu zestaw odpowiednich informacji.
Weteran marynarki wojennej zajmujący się swoją matką
W ten sposób „The Rock” dowiedział się, że jeden z jego fanów, Óscar Rodríguez, jest weteranem amerykańskiej marynarki wojennej, a obecnie zajmuje się swoją matką i aktywnie działa w swoim kościele. Ta informacja wzbudziła w hollywoodzkiej gwieździe szczególną szczodrość – prezent miał polepszyć jakość życia Óscara i jego rodziny, szczególnie mamy.
Tutaj możesz obejrzeć kilka zdjęć ukazujących, jak „The Rock” przekazał swojego pikapa Óscarowi:
Jego słowa
Kilka minut później aktor wyjaśnił całą sytuację na swoim instagramowym koncie. Zamieścił tam także kilka fotografii ze spotkania z Óscarem:
„Dzięki za Twoją służbę, bracie, i ciesz się nowym pikapem”
(jest weteranem marynarki wojennej)
Święto Dziękczynienia zasługuje na wiele więcej – ja daję mu jedynie mojego własnego pikapa. Zawsze mówię, ze dobrze być ważnym, ale ważniejsze być miłym… A Óscar to przykład kogoś miłego, i to bezgranicznie. Zajmuje się swoją mamą-staruszką. Trener personalny. Lider w swoim kościele. Wspiera i ofiaruje jedzenie kobietom-ofiarom przemocy domowej. Dobry, czuły i wdzięczny człowiek.
Wstał z ziemi i szczerze mnie uściskał, jak tylko się pozbierał i dał sobie radę z hiperwentylacją.
Potem rozmawialiśmy przez FaceTime z jego narzeczoną @heygorrrjes[…]
Następnie Dwayne Johnson wyjaśnił, dlaczego podarował swojego pikapa: „Powiedziałem mu: a teraz zabieraj się stąd i ciesz się twoim nowym pikapem. (...) i pojechał.
To takie małe rzeczy, które dają mi największą radość. A najważniejsze jest to, że dysponuję medium o globalnym zasięgu, na którym mogą zabłysnąć tacy dobrzy, solidni i wdzięczni ludzie, jak Óscar. Powinniśmy zawsze naśladować takie zachowanie”.