separateurCreated with Sketch.

Nie wystarczy chlubić się historią i powoływać na religijne tradycje [komentarz do Ewangelii]

PUSTY TALERZ
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Grzegorz Michalczyk - publikacja 12.12.21 - aktualizacja 11.12.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Czy dodatkowy talerz, oczekujący na przybysza przy wigilijnym stole, nie pozostanie jedynie pustym znakiem, urągającym Temu, „który przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli”?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Co mamy uczynić?

„Co mamy uczynić?” W adwentowej ewangelii wiele razy słyszymy to pytanie. Zadawali je ludzie przybywający tłumnie na Pustynię Judzką do Jana Chrzciciela. Zanurzali się w wodach Jordanu i wyznając swoje grzechy, przyjmowali chrzest pokuty.

„Co mamy uczynić?” – pytali Jana poborcy podatków, celnicy, kolaborujący z rzymskim okupantem. „Co mamy uczynić?” – wołali przybywający nad Jordan żołnierze. Ci z oddziałów Heroda Antypasa i rzymscy legioniści, przyciągnięci wieściami o niezwykłym pustelniku, głoszącym z mocą swoją naukę.

Wydajcie owoce godne nawrócenia

Słuchali ostrych, bezkompromisowych słów. „Potomstwo żmijowe! Kto wam pokazał, jak uniknąć nadchodzącego gniewu? Wydajcie więc owoce godne nawrócenia!”

Słyszeli, że nie wystarczy chlubić się historią swego wybrania i powoływać na religijne tradycje, bo „już siekierę przyłożono do korzenia drzew”. I „każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostanie wycięte i wrzucone do ognia”.

Słowa Chrzciciela chłostały jak bicz. Jednak słuchacze nie odeszli urażeni. To, co słyszeli, poruszało ich do głębi.

„Co więc mamy uczynić?” – pytali. Odpowiedzi Jana zaskakiwały. Grzmiący przed momentem o zbliżającym się, palącym jak ogień gniewie nadchodzącego Mesjasza, teraz odpowiadał z łagodnością. „Po prostu, bądźcie dobrzy dla innych” – tak można by najkrócej streścić przesłanie Jana.

Mądry i pokorny, miał świadomość kruchości tych, którzy do niego przychodzą. Nie chciał odstraszyć ich wygórowanymi wymaganiami, którym nie będą mogli sprostać. „Kto ma dwa ubrania, niech podzieli się z tym, który nie ma. Kto ma żywność, niech czyni podobnie” – mówił.

„Nie pobierajcie nic więcej ponad to, co wam wyznaczono” –  mówił celnikom, ale nie nakazywał im porzucenia hańbiącej profesji. „Na nikim nic nie wmuszajcie, nikomu też nic siłą nie zabierajcie, ale poprzestawajcie na swoim żołdzie” – napominał żołnierzy, nie zabraniając jednak pełnienia ich służby.

Nie wszczynał rewolucji. Głoszone przez niego nawrócenie miało objawiać się empatią, troską, wrażliwością.

Przełamać boleśnie dzielące nas mury

Słowa Jana Chrzciciela to remedium na wyzwania, jakie niesie tegoroczny Adwent. Czy jednak zechcemy – odgrodzeni obojętnością, lękiem, krzywdzącymi stereotypami – przełamać boleśnie dzielące nas mury czułością i bliskością?

Czy dodatkowy talerz, oczekujący na przybysza przy wigilijnym stole, nie pozostanie jedynie pustym znakiem, urągającym Temu, „który przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli”?

Ewangelia: Łk 3, 10-18

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!