Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Adwent
Wstajesz i wiesz, że Bóg jest po twojej stronie. Na śniadanie zadajesz sobie pytanie o sens tego wszystkiego, pytasz „czy dam sobie radę?”, a On wyciąga do Ciebie rękę i mówi: Nie przejmuj się, to Ja cię dziś poprowadzę przez trudy życia. Więcej, pokażę ci światło, piękno i nadzieję.
Nie jesteśmy „telewizją śniadaniową”, ale w Adwencie 2021 roku przyślemy ci każdego ranka „na śniadanie” porcję duchowej strawy. Tu znajdziesz Boga, który jest bliski, który nie gardzi naszą szarą codziennością i działa poprzez najmniej spodziewane wydarzenia. Czytaj, kochaj i żyj bardziej!
Opowiem ci, jak w moim życiu zadziałał Bóg
„Jak ja tego nie lubię!” – otworzyłam szafę z niesmakiem. Po ciąży i karmieniu moja szafa świeci pustkami. Zaczęłam układanie i planowanie, czego potrzebuję. „Dwie bluzki typu basic do tej spódnicy i tych spodni” – układałam w głowie swój plan. „Tak! Jutro idę w końcu na zakupy! Juhu!”.
No i poszłam. Ale zakupy okazały się totalną klapą. Wróciłam zmęczona i nic nie kupiłam. Gderałam mężowi niesamowicie: „Nie chciałam przecież wiele! Dwie zwyczajne bluzki, opaskę do włosów i saszetkę do torebki! Nie było nic, co by mi się podobało!”. Moje zniechęcenie w temacie garderoby sięgało już drapaczy chmur.
Dwa dni później do drzwi zadzwonił kurier i wtaszczył mi do domu karton. Sprawdziłam nazwisko – faktycznie to do mnie, a przecież nic nie zamawiałam. Dopiero po chwili przypomniało mi się, że znajoma dziewczyna ze Stanów Zjednoczonych wysłała mi paczkę z miesiąc temu. Nie przywiązywałam do niej wagi, bo zawsze jak coś dostaję, przekazuję dalej – nie jest to w moim rozmiarze.
Ale tu było inaczej. Pasowało niemal wszystko! A kiedy na dnie kartonu znalazłam opaskę do włosów, saszetkę do torebki i bluzki takie, jakich szukałam – wiedziałam, Kto maczał w tym swoje ręce…
On spełnia pragnienia serca. Nawet te banalne i dla innych nieznaczące.
Marlena Bessman-Paliwoda