82-letni Ukrainiec oddał oszczędności życia na ratowanie swojego kraju

"Ukraina zawsze będzie zwycięzcą, bo tu żyją najlepsi ludzie na świecie!" – napisała w mediach społecznościowych mer miasta Nowodnistrowsk, Natalia Cymbaluk. To ona poinformowała o niezwykłym geście 82-letniego Szewczuka Mykoły Hryhorowycza. Mieszkaniec obwodu czerniowieckiego przekazał oszczędności swojego życia ukraińskiej armii. 100 tys. hrywien i 10 tys. USD, czyli w sumie ok. 13,3 tys. dolarów. W przeliczeniu na złotówki to ponad 57 tys. zł.

"Starsze pokolenie najlepiej wie, czym jest wojna. To już drugi krwawy konflikt w ich życiu..." – napisała Cymbaluk. I dodała, że jest bardzo dumna z postawy tego 82-latka, któremu nigdy nie był obojętny los Ukrainy. "Swoją nieobojętność udowodnił prawdziwym czynem! Wszystko, co zgromadził przez lata życia, przekazał na rzecz naszej armii, byśmy zwyciężyli przeklętego wroga!" – napisała.

Z kolei poruszeni tą informacją internauci proszą pod postem mer Nowodnistrowska o numer konta Szewczuka Mykoły Hryhorowycza! "Z czegoś będzie musiał teraz żyć. Pozwól nam pomóc" – piszą. Inni życzą mu wielu lat życia i wyrażają swój podziw: "Kiedy zwyciężymy, zrekompensujemy mu tę hojność. Pojedziemy do niego wszyscy razem!"; "Jesteś naszym bohaterem, jesteśmy z ciebie dumni" – dodają.