Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Bracia Mniejsi Kapucyni z Kustodii Ukrainy zadeklarowali, że pozostaną ze swoimi wiernymi. Współbraciom z Polski przesłali poruszający filmik, na którym widać, jak udzielają schronienia parafianom. Na filmie widać, jak jeden z braci siedzi w habicie, na którym ma założoną kamizelkę kuloodporną. W jej klapach wpleciony jest różaniec. Ta mała wspólnota modli się słowami Suplikacji:
Święty Boże, Święty mocny,
Święty, a Nieśmiertelny
Zmiłuj się nad nami...
Od powietrza, głodu, ognia i wojny
Wybaw nas, Panie!
Od nagłej i niespodzianej śmierci
Zachowaj nas, Panie!
My grzeszni Ciebie Boga prosimy
Wysłuchaj nas, Panie!
Posłuchaj, jak kapucyni i wierni wyśpiewują Suplikacje:
Kijów, który jest jednym z głównych celów do zdobycia przez wroga, również schodzi do podziemi. Na kolejnym filmie widać, jak wspólnota z parafii Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny celebruje mszę świętą. Widać, że w modlitwie uczestniczą kobiety, dzieci, są osoby starsze i niepełnosprawne.
Ten schron jest nie tylko miejscem, gdzie można przeczekać wrogi ostrzał, ale w takich chwilach staje się także miejscem spotkania żywego Boga.
Dramatyczny film przesłał także o. Stanisław Mański OFMCap., proboszcz klasztoru św. Jana Chrzciciela w Starokonstantynowie (obwód chmielnicki w Ukrainie). Kapłan pokazuje, jak wyglądają piwnice klasztoru, w których podczas alarmów rakietowych chowają się wierni, głównie kobiety i dzieci. Przejmujący jest widok pozostawionych w piwnicach koców czy zabawek – ludzie wiedzą, że jeszcze tam wrócą...
W dalszej części filmu kapłan wyjaśnia, jak można pomóc temu konkretnemu klasztorowi (jest to fragment rozmowy telefonicznej).
Nie ustawajmy w naszych modlitwach za Ukrainę!