„Jedyną nadzieją, aby ta wojna się skończyła, jest dla nas wstawiennictwo Matki Bożej Fatimskiej” – mówi metropolita lwowski, abp Mieczysław Mokrzycki.
Biskupi rzymskokatoliccy Ukrainyprzedstawili papieżowi Franciszkowi prośbę o zawierzenie Ukrainy i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. Jest to pragnienie wielu osób, zarówno świeckich jak i duchownych. Dostrzegają oni w tym akcie ostatnią deskę ratunku przed coraz bardziej rozprzestrzeniającą się wojną.
Maryja prosiła o modlitwę za Rosję
Wyjaśnia to Radiu Watykańskiemu metropolita lwowski, abp Mieczysław Mokrzycki, pełniący obowiązki przewodniczącego Rzymskokatolickiego Episkopatu Ukrainy:
„Wojna trwa już siedem dni [wypowiedź z 2 marca – red.]. Modlimy się, pościmy, ofiarowujemy Bogu każdego dnia nasz trud, lęk, strach i cierpienie. Jedyną nadzieją, aby ta wojna się skończyła, jest dla nas wstawiennictwo Matki Bożej Fatimskiej. Prosiła Ona o modlitwę za Rosję.
Teraz stamtąd, z tego kraju, nadal wychodzi zbrodnia i niszczy się ludzkie życie. Odbiera się ludziom wolność. Dlatego też prosimy Ojca Świętego, aby ponowił to zawierzenie, aby zło ustąpiło, aby przestało dalej szaleć. Ufamy, że Franciszek przychyli się do naszej prośby i zaświeci słońce Matki Bożej Fatimskiej nad Ukrainą”.
Dziś świętujemy...
