Fundacja Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora poinformowała, że mężczyzna zginął trafiony pociskiem, który uderzył w jego dom w Charkowie.
Wielki Post to również czas jałmużny. W tym szczególnym okresie prosimy cię o wsparcie, które umożliwi nam dalszą ewangelizację i wlewanie nadziei w serca czytelników.
Romanczenko w latach II wojny światowej był więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych w Buchenwaldzie, Peenemünde, Dorze i Bergen-Belsen. „Jesteśmy wstrząśnięci” – przekazała w krótkim komunikacie Fundacja.
„Boris Romanczenko intensywnie pracował na rzecz pamięci o nazistowskichzbrodniach, był wiceprzewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Buchenwald-Dora” – dodała instytucja w swoim wpisie w mediach społecznościowych.
Jak podała wnuczka zabitego 96-latka, mieszkał on w jednym z charkowskich bloków, który trafiony został rosyjskim pociskiem.
W przypadku pojawienia się kolejnych informacji i źródeł wpis będzie aktualizowany.