Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 19/04/2024 |
Św. Leona IX
Aleteia logo
Kościół
separateurCreated with Sketch.

Kanonizacja Karola de Foucauld: 350 członków jego rodziny będzie obecnych na uroczystości

beatification-charles-de-foucauld-000_par2005111313970.jpg

Vincenzo PINTO / AFP

Agencja I.Media - 25.04.22

Anne odziedziczyła korespondencję, którą przyszły święty prowadził ze swoimi krewnymi. „Mam około 300 listów, wuj Karol bardzo dużo pisał” – wyjaśniła Anne. „Dostałem w prezencie Ewangelię, którą on ofiarował z dedykacją mojemu dziadkowi” – opowiada Damien.

Przyszły święty Karol de Foucauld (1858-1916) pozostawił po sobie liczną rodzinę duchową. Ale francuski ksiądz eremita miał również rodzinę, z którą łączyły go więzy krwi. Około 350 członków całej jego rodziny będzie obecnych na uroczystości kanonizacji w Rzymie 15 maja 2022 roku. Agencja I.MEDIA rozmawiała z dwojgiem potomków jego siostry, którzy opowiedzieli o więzach łączących ich z tym nietuzinkowym przodkiem.

Listy Karola de Foucauld

„Czule kochałem rodzinę, którą Bóg zechciał mi pozostawić… Ta rodzina była całym moim szczęściem… Uwielbiana rodzina” – napisał Karol de Foucauld, który jako sierota miał tym głębszą świadomość znaczenia więzi rodzinnych. Kolejne pokolenia następowały po sobie, aż do Anne de Blic, prawnuczki Mari – jedynej siostry Karola de Foucauld – i wnuczki Charlesa de Blic, siostrzeńca i chrześniaka tego, którego wszyscy nazywali “wujem Karolem”.

To Anne odziedziczyła korespondencję, którą święty prowadził ze swoimi krewnymi. “Mam około 300 listów, wuj Karol bardzo dużo pisał” – wyjaśniła Anne, która z pewnym niepokojem odziedziczyła tę epistemologiczną spuściznę po Karolu, żeby zaraz potem uznać ją za bardzo cenne dziedzictwo.

“Wraz z upływem czasu, uważając się za kolejne ogniwo rodzinnego łańcucha, rozwinęłam w sobie głębokie przywiązanie do naszych korzeni, tak niezwykłych dzięki temu człowiekowi” – zwierzyła się Anne. Wszystkie te listy, pisane w latach 1893-1916, starannie przestudiowane przez Xaviera Guffleta, Małego Brata Jezusa, zostały opublikowane.

Anne de Blic jest także depozytariuszką kilku przedmiotów należących do Karola de Foucauld: krucyfiksu, srebrnego kubka z okresu nauki w kolegium i sekstantu, z którym wyruszył na odkrycie Maroka. Karol de Foucauld przebrany za Żyda zwiedzał ten zakazany wtedy dla Francuzów kraj i narysował jego topografię. Opublikowana po powrocie do Francji książka Rozpoznanie Maroka cieszyła się bardzo dużą popularnością.

Zobaczcie zdjęcia Karola de Foucauld:

Modlitwa oddania Karola de Foucauld

„Mam wrażenie, że przyszłam na świat mówiąc o Karolu de Foucauld” – zażartowała Anne de Blic, która odczuwała, że “intensywna obecność” przodka przeniknęła całą rodzinę. “Oczywiście nasz podziw dla Karola łączył się ze świadomością wielkiego przywileju, że pochodzi się z rodziny tak niezwykłego człowieka. Ale również był w nas niepokój, czy staniemy na wysokości zadania… a to jest ślepy zaułek. Każdy musi być sobą”.

Annę de Blic wzrusza przede wszystkim pokora Karola i jego oddanie. “Uważam, że jego modlitwa oddania jest niezwykła, sięga bardzo głęboko pod względem duchowym i psychologicznym” – wyjaśniła psychoterapeutka.

“Kiedy ogarnie cię fala Oceanu Atlantyckiego, walka z nurtem jest normalną reakcją. Wtedy człowiek traci siły i tonie. Ale jeśli poddasz się nurtowi, to on wyniesie cię dalej, na brzeg. To jest symbol zaufania i oddania w wierze, jaką żył Karol de Foucauld: w trudnym doświadczeniu nie wpadać w panikę, ale zaufać”.

Żywa duchowość

“Karol de Foucauld to był ktoś, o kim się mówiło w rodzinie, a więzy rodzinne były silne” – wspomina z kolei Damien de Blic, wykładowca nauk politycznych na Uniwersytecie Paris VIII, także spokrewniony z rodziną Raymonda de Blic, męża Marie i szwagra błogosławionego Karola. “Marie spędzała dużo czasu w domu moich pradziadków w Grasse. Było u nas wiele dagerotypów przedstawiających ojca de Foucauld. Dość wcześnie dostałem w prezencie Ewangelię, którą on ofiarował z dedykacją mojemu dziadkowi; ciągle mam ją u siebie. Mamy także jego memento mori i listy”.

Ten wykładowca uniwersytecki dość wcześnie zainteresował się postacią Karola de Foucauld. Zainspirował się przede wszystkim trwałością jego dzieła poprzez różne zgromadzenia oparte na jego duchowości.

“Przez całe życie miałem okazję śledzić z bliska wspaniałą pracę tych wspólnot – mówił dalej Damien de Blic. – Poznałem na przykład trzech braci żyjących na południu Indii w Tamilnadu, ludzi niezwykłej pokory, prawdziwie szerzących chrześcijaństwo. Dyskretnie, ale bardzo skutecznie pełnili tam rzeczywistą posługę społeczną, zdołali wyeliminować chorobę Heinego-Medina w tamtym regionie. Poznałem również trzy siostry mieszkające w północnych dzielnicach Marsylii i będące wspaniałym przykładem tej duchowości. Dla mnie ojciec de Foucauld to także oblicze chrześcijaństwa zwrócone ku najbiedniejszym, któremu często towarzyszy dialog między religiami” – podsumował.

Sektor dla rodziny na placu Świętego Piotra

Około 350 członków szeroko pojętej rodziny Karola będzie obecnych na uroczystości kanonizacji pod przewodnictwem papieża Franciszka na placu Świętego Piotra – w zarezerwowanym sektorze. Program, zorganizowany przy udziale Małych Sióstr z Tre Fontane, przewiduje czuwanie modlitewne w kościele Świętego Ludwika Króla Francji w Rzymie 14 maja wieczorem, mszę dziękczynną w bazylice Świętego Jana na Lateranie 16 maja rano, jak również wystawę poświęconą życiu nowego świętego.

Zdaniem Anne de Blic, koordynatorki rodzinnego spotkania, kanonizacja Karola de Foucauld ma charakter bardzo aktualny. Eremita z Tamanrasset, który żył wśród Tuaregów, “był bardzo zaprzyjaźniony z muzułmanami, ale nie chciał ich nawracać, chciał dawać przykład chrześcijańskiego życia zwróconego ku Bogu – podkreśliła. – To ma dziś głęboki sens”.

Tags:
kanonizacjarodzinaświęci
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail