separateurCreated with Sketch.

Nie tylko Auschwitz. 4 mniej znane historie ucieczek z niemieckich obozów

Yellow Title Icon
Article Premium - Zaloguj się lub utwórz konto (100% bezpłatnie)
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Mirosław Czado - 26.04.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Większość z nas słyszała o ucieczce rtm. Witolda Pileckiego z Auschwitz. O ile jednak wyczyny jego czy Kazimierza Piechowskiego zostały już wielokrotnie opisane w mediach, z pewnością na szersze nagłośnienie zasługują uciekinierzy z innych niemieckich obozów zagłady i koncentracyjnych.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Możliwość ucieczki z obozu zagłady czy z obozu koncentracyjnego graniczyła z cudem. Wynikało to zarówno z położenia obozów, jak i faktu, że w obozach zagłady 99% nowo przybyłych osób żyło zaledwie przez kilka godzin. O dłuższym życiu więźnia mógł zadecydować łut szczęścia, przydatny wykonywany zawód czy zamieszanie podczas przybycia. Względnie realne szanse ucieczki dawał przydział do odpowiedniego komanda, np. leśnego (Waldkommando). Pożądane wykształcenie, np. elektryka, dawało również szansę wtopienia się pomiędzy pracowników przychodzących do obozu z zewnątrz. Poznajmy kilka takich, mniej znanych, a równie ważnych, ciekawych i brawurowych historii.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!