Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Parafia Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Bibicach współpracuje z polską sekcją Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie przy niesieniu wsparcia potrzebującym z Ukrainy. W tym miejscu – jak tłumaczył proboszcz ks. Jan Przybocki – uchodźcy przebywają od 6 tygodni. Z inicjatywą ich przyjęcia wyszli wierni. Od tego czasu przez plebanię przeszło około 30 osób.
„Od miesiąca mieszka 7 osób, dwie rodziny. Jedna jest z okolic Charkowa, druga z okolic Kijowa” – wyjaśnił ks. Jan. Dodał, że w parafii dzieje się „czysta Ewangelia”. „Mamy dwa magazyny. Pierwszy z żywnością długoterminową, środkami czystości i środkami higieny. W drugim są ubrania. Codziennie o godz. 19.00 nasi goście z Ukrainy mogą przyjść i wziąć to, czego potrzebują” – podkreślił proboszcz. Wierni z Bibic myślą też o tych potrzebujących, którzy dopiero szukają swojego miejsca w Polsce. Co najmniej raz w tygodniu przygotowują zupę. Ciepły posiłek trafia do namiotu Caritas przy dworcu w Krakowie.
„Nowy Jork kocha i chce pomóc uchodźcom”
By docenić pracę, jaką wykonała parafia na rzecz potrzebujących, na miejsce przyjechał ks. kard. Timothy Dolan. Metropolita Nowego Jorku został przywitany w sposób tradycyjny: chlebem i solą. Miał okazję zobaczyć kościół i osobiście rozmawiać z potrzebującymi i tymi, którzy niosą pomoc. Zapewniał wszystkich o swojej pamięci i modlitwie. „Kiedy widzę tych ludzi, chcę powiedzieć im, że nie są sami. Nowy Jork ich kocha i Nowy Jork chce im pomóc. Chcemy robić więcej” – tłumaczył.
Kard. Dolan zwrócił uwagę, że „wszyscy jesteśmy częścią jednej rodziny, w której to Bóg jest naszym Ojcem, a my Jego dziećmi”. „Czuję się tutaj jak w domu. Jestem dumny i wdzięczny, że Kościół podnosi się do pomocy. Widzimy tego tak wiele” – mówił. Wskazał na współpracę wielu instytucji: parafii, Caritas, Pomocy Kościołowi w Potrzebie, Rycerzy Kolumba. „Ludzie otwierają swoje domy i goszczą potrzebujących. Jestem zaszczycony, kiedy widzę to wszystko z bliska” – tłumaczył.
Ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej PKWP, towarzyszył ks. kard. Dolanowi w trakcie pobytu w Bibicach. Podkreślił, że jego obecność w Polsce to „misja solidarności”. Podobne działania Kościół w Polsce podejmował wobec Syrii i Iraku, gdy kraje te odwiedzali ks. abp Marek Jędraszewski i ks. abp Stanisław Gądecki. „Kościół w Stanach Zjednoczonych chce docenić to, że Polacy przyjęli 3 mln uchodźców z Ukrainy” – wskazał ks. prof. Cisło.
Potrzeba połączenia sił
Wyjaśnił, że delegacja, na czele której stoi ks. kard. Dolan, odwiedza potrzebujących w różnych miejscach. To także Dworzec Centralny w Krakowie i granica polsko-ukraińska. Wybór padł też na Bibice ze względu na zaangażowanie i życzliwość, jaką pracę PKWP (ACN) otacza nowojorski biskup pomocniczy ks. bp John Bonnici. Ks. prof. Waldemar Cisło zauważył, że Polska potrzebuje wsparcia z zewnątrz. „Potrzeba jest połączenia wysiłków Kościoła, państwa, samorządów, jak i osób indywidualnych. Na dłuższą metę sami jednak nie damy rady. Liczymy na solidarność innych Kościołów, np. ze Stanów Zjednoczonych” – podsumował.
