separateurCreated with Sketch.

Odnaleźć boskie źródło do obmycia się z grzechu i brudu [komentarz do Ewangelii]

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Grzegorz Michalczyk - publikacja 19.06.22 - aktualizacja 18.06.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W Ewangelii dzisiejszej niedzieli słyszymy wyznanie wiary Szymona Piotra. Poruszony pytaniem Jezusa: „Za kogo Mnie uważacie?”, odpowiada: „Za Mesjasza (Chrystusa) Bożego”. Czy jednak galilejski rybak, wypowiadający te wzniosłe słowa, rozumiał ich sens tak, jak jego Mistrz?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W Ewangelii dzisiejszej niedzieli słyszymy wyznanie wiary Szymona Piotra. Poruszony pytaniem Jezusa: „Za kogo Mnie uważacie?”, odpowiada: „Za Mesjasza (Chrystusa) Bożego”. W okresie nabrzmiałych mesjańskich oczekiwań Izraela, potęgowanych upokorzeniem rzymskiej okupacji, wizja objawienia się zwycięskiego Króla z Dawidowego rodu musiała rozpalać wyobraźnię. Czy jednak galilejski rybak, wypowiadający te wzniosłe słowa, rozumiał ich sens tak, jak jego Mistrz?

Przybycie pokornego Mesjasza-Króla

Warto w tym kontekście zwrócić uwagę na sens pierwszego czytania z niedzielnej liturgii Słowa. To kilka wersetów z Księgi Proroka Zachariasza. I choć działający w VI w. przed Chr. i angażujący się gorliwie w religijną odnowę narodu prorok nie jest ich autorem, to weszły one dwa wieki później w skład księgi, noszącej jego imię. Niewykluczone, że stało się to ze względu na ich mesjańską doktrynę, podkreślającą wyniesienie domu Dawida. To właśnie tam pada zapowiedź przybycia pokornego Mesjasza-Króla, przynoszącego pokój: „Raduj się wielce Córo Syjonu, wołaj radośnie Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny – jedzie na osiołku, źrebięciu oślicy. (...) Pokój ludom obwieści.” (Za 9, 9-10). Te właśnie słowa przywołuje corocznie chrześcijańska liturgia w Niedzielę Palmową Męki Pańskiej, wspominając uroczysty wjazd Chrystusa do Jerozolimy.

Przesłanie nadziei

Nieco dalej pada tajemnicza zapowiedź, którą słyszymy w dzisiejszym pierwszym czytaniu: „Na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalem wyleję ducha łaski i błagania. I będą wpatrywali się we mnie, którego przebili.” (Za 12,10). Śmierć Przebitego prowadzić będzie do żałoby całego ludu: „I będą płakali nad nim, jak się płacze nad jedynakiem i rozpaczać będą nad nim, jak się rozpacza nad pierworodnym.” Żałoba, która zapanuje w Jeruzalem, porównana jest do „płaczu w Hadad-Rimmon na równinie Megiddo”. To nawiązanie do głębokiej, długo trwającej narodowej żałoby, jaka zapanowała niegdyś po niespodziewanej śmierci młodego króla Jozjasza, słynnego odnowiciela i refomatora życia religijnego w Judzie, który zginął na równinie Megiddo, walcząc z egipskim najeźdźcą.

Dominującym przesłaniem rozważanego przez nas fragmentu Księgi Zachariasza jest jednak przesłanie nadziei. Słowo mówi nam o „duchu łaski i błagania”, jakim Bóg obdaruje ludzi. To znaczy, że człowiek stanie się gotowy, odpowiednio usposobiony, do przyjęcia Bożego daru. O zbawczym darze Boga słyszymy kilka wersetów dalej: „W tym dniu dla domu Dawida i mieszkańców Jeruzalem będzie otwarte źródło dla obmycia z grzechu i brudu.” (Za 13,1). Zauważmy: spojrzenie na tego, „którego przebili”, prowadzi sprawców do płaczu (skruchy) i odkrycia źródła, w którym można obmyć się z grzechów, otrzymując Boże przebaczenie.

„Przebity”

Chwilę po mesjańskim wyznaniu Piotra, Jezus oznajmił zaskoczonym uczniom: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie. Zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie.” Spełni się Zachariaszowe proroctwo: w Przebitym, na którego będą patrzeć, otworzy się „źródło dla obmycia z grzechu...”

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!