separateurCreated with Sketch.

Czy Bóg Izraela posiadał syryjskiego „kuzyna”? Polscy archeologowie rozwiązali stuletnią zagadkę!

Odkrycie polskich archeologów w Palmyrze

Ołtarze z formułą "Błogosławione jego imię na wieki" w Muzeum w Palmyrze

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Nauka w Polsce - 07.07.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ponad 200 inskrypcji zawierających tajemnicze formuły skierowane do anonimowego boga odkryli badacze na przestrzeni dziesiątek lat w Palmyrze – starożytnej metropolii w obecnej Syrii. Polskiej badaczce udało się ustalić, kto był ich adresatem.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Inskrypcje wykute były na kamiennych ołtarzach, być może pierwotnie umieszczonych w świątyniach. Jednakże w momencie odkrycia znajdowały się one pośród ruin. Od końca III w. n.e. Palmyra służyła bowiem jako gigantyczny kamieniołom. Pochodzącego z niej budulca użyto nawet w średniowieczu do skonstruowania… zapory wodnej.

Zagadka, która przetrwała 100 lat

Napisy wykute w kamieniu zainteresowały dr Aleksandrę Kubiak-Schneider – historyczkę i archeolożkę związaną z Uniwersytetem Wrocławskim. Wśród ok. 2 500 inskrypcji w języku aramejskim, umieszczonych na różnych elementach architektonicznych rozrzuconych po Palmyrze, wyłuskała ona ok. 200 intrygujących tekstów, datowanych głównie na II i III w. n.e. Wszystkie one zawierały zagadkowe formuły w formie zwrotu do bóstwa: „Błogosławione jego imię na wieki, Pan Świata i Miłosierny”.

„Napisy te znajdowały się na kamiennych ołtarzach przeznaczonych do spalania wonnej ofiary złożonej z kadzidła, ziaren jałowca i innych aromatów oraz służących do wylewania płynów” – powiedziała badaczka w rozmowie z serwisem Nauka w Polsce.

Odkrycie polskich archeologów w Palmyrze

Jak wyjaśniła, przez ok. 100 lat naukowcy próbowali ustalić, do jakiego boga skierowano ten specyficzny zwrot. W oczekiwaniu na rozwiązanie zagadki używali zaś terminu: Palmyreński Bóg Anonimowy.

„Upatrywano w tym przejawów monoteizmu, kultu boga niebios i burzy Baalszamina, a także tabu wypowiadania imienia bóstwa na kształt obowiązującego w judaizmie. Odnalezione formuły przywodzą bowiem na myśl konotacje biblijne” – sprecyzowała dr Kubiak-Schneider.

Więcej niż jeden „Miłosierny”?

Okazało się jednak, że rozwiązanie zagadki leży gdzie indziej. Ekspertka zwróciła uwagę na to, że specyficzny sposób zwracania się do anonimowego bóstwa na odnalezionych inskrypcjach jest taki sam, jak w przypadku hymnów śpiewanych i recytowanych w dziękczynieniu za otrzymaną pomoc w świątyniach starożytnej Mezopotamii z okresu I w. p.n.e. Hymny te wznoszono ku czci wielu ważnych bóstw jak np. Marduka-Bela (najważniejszego boga Babilonu), Nabu (boga pisma i mądrości), Nergala (boga podziemia) czy Adada (boga burzy).

Kim zatem był adresat palmyreńskich dedykacji? W ocenie dr Kubiak-Schneider było to wiele bóstw, które zasługiwały na wieczny hymn dziękczynienia. Według niej pod określeniem „Miłosierny” kryje się Bel-Marduk, najwyższy bóg babiloński czczony także w Palmyrze. Według ówczesnych wierzeń wybawił on ludzi i bogów od Tiamat, potwora ucieleśniającego chaos i ciemność.

Odkrycie polskich archeologów w Palmyrze

Przydomek „Pan Świata” może z kolei odnosić się do zarówno do Bela, nazywanego Panem Wszechświata, jak i Baalszamina, boga burzy i płodności utożsamianego z Zeusem Gromowładnym.

Jedynie formułę „Ten, którego imię jest błogosławione na wieki” traktować należy jako uniwersalną. Może ona odnosić się do jakiegokolwiek bóstwa męskiego, które wysłuchało prośby modlącego się i zasługuje na wieczną chwałę. Potwierdzają to starożytne hymny i modlitwy pochodzące z Babilonii i Asyrii z okresów przed Aleksandrem Wielkim i Rzymianami.

Nieużywanie imion własnych bogów w przypadku dedykacji było zatem oznaką szacunku. "Palmyreńczycy doskonale znali imiona wyznawanych przez siebie bóstw" – przekonuje archeolożka.

“Dlatego też nie dziwi brak wizerunku bóstwa na ołtarzach. Nie łączy się ono w tym przypadku z zakazem przedstawiania boskiego oblicza. Nie było jednego Boga Anonimowego. Każdy bóg, który okazał się uważnym i przychylnym prośbom, zasługiwał na wieczny hymn” – uważa Kubiak-Schneider.

Pamiątka po elicie

Ludzie, którzy wystawiali palmyreńskie inskrypcje, pochodzili głównie z elitarnych i średniozamożnych rodów. Wśród osób, które zlecały ich wykucie, były tak kobiety, jak i mężczyźni, ale też niewolnicy, wyzwoleńcy i ludzie wolni, a także obywatele rzymscy.

W ocenie dr Kubiak-Schneider jej ustalenie jest o tyle istotne, że ukazuje ciągłość tradycji przedhellenistycznych na terenach Bliskiego Wschodu. Wpłynęły one z pewnością na kształt dzisiejszych wielkich religii monoteistycznych: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu.

Opublikowane badania wskazują też na istnienie, niezachowanej do dzisiejszych czasów, poezji religijnej, wykorzystywanej w rytuałach blisko 2 tys. lat temu. Ponadto, dowodzą one, że bóstwa miały wiele imion i tytułów, używanych w zależności od sytuacji i od zwracającego się.

“Każde z nich niesie inny przekaz, ukazując inne aspekty bóstw wyznawanych w systemach politeistycznych, takich jak te w Palmyrze, w miastach Mezopotamii czy Cesarstwa Rzymskiego” – sprecyzowała.

Odkrycie polskich archeologów w Palmyrze

***

Wyniki analiz ukazały się w książce pt. Dédicaces votives sans théonyme de Palmyre. Béni (soit) sont nom pour l’éternité (Dedykacje wotywne bez imion własnych bóstw z Palmyry. (Niech) Błogosławione (będzie) jego imię na wieki) wydanej przez wydawnictwo Brill.

Palmyra była starożytną metropolią pośredniczącą w handlu pomiędzy Cesarstwem Rzymskim a Dalekim Wschodem – Persją, Chinami i Indiami. Początkowo była ona skromnym miastem karawanowym, by w I-II w. stać się jednym z większych ośrodków w rejonie Morza Śródziemnego.

Miasto zasłynęło przede wszystkim malowniczą, monumentalną architekturą kamienną – długimi kolumnadami i licznymi świątyniami poświęconymi lokalnym bóstwom. Palmyrę wpisano na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO już w roku 1980. Od roku 1959, aż do wybuchu wojny domowej w 2011 r., to starożytne miasto było badane przez polską misję archeologiczną.

PAP – Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ agt/

Tytuł, śródtytuły i skróty pochodzą od redakcji Aletei Polska.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.