Zamknął dobrze prosperujące restauracje, sprzedał dom, i wraz z żoną całkowicie poświęcił się pomaganiu innym. Jego życie kilka lat temu zmieniło się o 180 stopni, kiedy usłyszał od lekarzy, że jego żona może nie przeżyć porodu.
Życie “stylem Maryi”
Znany restaurator chętnie dzieli się swoim doświadczeniem wiary. Niedawno historię swojego nawrócenia opowiedział uczestnikom Festiwalu Życia w Kokotku. „Zostawiłem za sobą całkowicie swoje życie i staram się żyć «stylem Maryi». Zamknęliśmy restaurację w Zakopanem, restaurację w Warszawie, sprzedaliśmy dom. A Pan posłał nas w miejsce zupełnie dla nas nieznane, powołał do rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiliśmy. Jezus z rybaka zrobił pasterza i z kucharza może zrobić, kogo tylko chce. Dla Niego to nie problem. Nie potrzeba żadnych kursów. Pan wyposaża we wszystko, co jest potrzebne. Daje pełnię łask. Potrzeba tylko serca otwartego i posłusznego” – mówił.