separateurCreated with Sketch.

Zawalczy o tytuł miss… bez makijażu!

Melisa Raouf
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 30.08.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Miss, która nie ma na sobie ani grama makijażu? Tak! To pierwszy taki przypadek w historii konkursu piękności!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Melisa Raouf, dwudziestoletnia kandydatka do korony miss mieszka i studiuje w Londynie. Do finału trafiła w nietypowy sposób, po tym, jak zaprezentowała się jury bez grama makijażu. Trzeba przyznać, że był to z jej strony spory akt odwagi! Większość kobiet odczuwa bowiem dyskomfort na samą myśl o wyjściu z domu w wersji sauté. Tymczasem młoda Angielka postanowiła przełamać schematy i zrezygnować nawet z podkładu i tuszu do rzęs.

"Prawdziwe piękno tkwi w prostocie"

Co prawda, kategoria "Bare Face Top Model" nie jest nowością, bo pojawiła się w konkursie piękności już w 2019 roku. Jednak dopiero po trzech latach znalazła się chętna, która zdecydowała się w niej wystartować.

Co było powodem nietuzinkowej decyzji kandydatki? "Czuję, że wiele dziewczyn w różnym wieku nosi makijaż z powodu presji, aby to robić" – powiedziała w rozmowie z "The Independent". "Ludzie powinni kochać i akceptować swoje wady i skazy, gdyż jak wiemy, prawdziwe piękno tkwi w prostocie" – dodała kandydatka do tytułu miss.

Melisa przyznała, że kiedyś sama uległa presji idealnego wyglądu i dużo się malowała. Dziś już nie boi się pokazać prawdziwej twarzy i tego, kim naprawdę jest. Chce być przykładem dla innych dziewczyn, dlatego w październiku zawalczy o tytuł miss, również w wersji sauté.

Źródło: Gazeta.pl

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!