separateurCreated with Sketch.

„Wściekły noworodek” ma już dwa lata. Jak wygląda dziewczynka z kultowego zdjęcia?

historia wściekłego noworodka
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Gębalska-Berekets - publikacja 01.11.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Isabela Pereira de Jesus zaraz po narodzinach zdobyła sławę w internecie. Wszystko za sprawą jednego zdjęcia, które obiegło media społecznościowe na całym świecie. Na fotografii miała dość nietypowy wyraz twarzy i została okrzyknięta „wściekłym dzieckiem”. W tym roku dziewczynka skończyła dwa lata, ale jest tak samo charakterna. „Jej przyjście na świat było błogosławieństwem dla naszej rodziny” – mówią Daine i Renato, rodzice Isy.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Narodziny dziecka to wyjątkowy moment w życiu każdej rodziny, pełen radości i wzruszeń – przynajmniej w większości przypadków. Jednak Izabela nie wyglądała na zbyt szczęśliwą, kiedy się urodziła. Wręcz przeciwnie. I chociaż zdecydowana większość dzieci krzyczy lub otwiera oczy, gdy się rodzi, to ta mała dziewczynka z wściekłą miną patrzyła na lekarza odbierającego poród.

Pracownicy szpitala byli w szoku, gdy zobaczyli noworodka ze zmarszczonymi brwiami, który dodatkowo parsknął ze śmiechu. Kilka sekund później medycy musieli zmusić dziecko do płaczu, aby sprawdzić, czy jest zdrowe. Na szczęście było.

„Wściekły noworodek” gwiazdą internetu

Isabela Pereira de Jesus urodziła się w 2020 roku. Pochodzi z Mesquita, miasta w stanie Rio de Janeiro w Brazylii. Niedawno dziewczynka skończyła dwa lata, a jej zdjęcie z narodzin stało się prawdziwym hitem w sieci.

Dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie. Podczas ciąży wykryto bowiem u mamy pewne komplikacje. Lekarze zauważyli krwiaka podkosmówkowego, który uniemożliwiał wymianę substancji między organizmem matki i dziecka. Zalecili kobiecie odpoczynek. Po kilku dniach krwiak się wchłonął i od tamtej pory ciąża przebiegała bez problemów.

Rodzice dziewczynki pragnęli, aby poród został uwieczniony na zdjęciach. Daine i Renato zatrudnili nawet fotografa, który miał im towarzyszyć w tym wyjątkowym momencie życia.

Na zdjęciu, które wykonał Rodrigo Kunstmann widać, jak Isabela prezentuje zabawny grymas. Jej mina sprawiła, że została okrzyknięta „wściekłym dzieckiem”. Medycy obecni na sali stwierdzili, że dziewczynka wyglądała tak, jakby ktoś zakłócił jej spokój.

Wyjątkowa fotografia Rodrigo przyniosła Isabeli sławę i rozpoznawalność w mediach społecznościowych. Pereira de Jesus mimo swojego wieku ma już konto na Instagramie. Rodzice pokazują tam zabawne zdjęcia i filmy z jej udziałem.

Daine i Renato są zachwyceni fotogenicznością córki i uważają, że zdjęcie wykonane przez Rodrigo odzwierciedla jej charakter i stanowczość.

Zdjęcie nadal robi furorę w internecie           

Zdjęcie Isabeli wisi nawet na ścianie w szpitalu, w którym przyszła na świat.

„W ciągu jednego dnia jej zdjęcie zostało udostępnione ponad 100 tysięcy razy. Zaczęli do mnie dzwonić dziennikarze z prasy międzynarodowej, ludzie, którzy mówili do mnie po angielsku, a ja nic z tego nie rozumiałem. To było istne szaleństwo, jeden wywiad za drugim” – mówi Rodrigo Kunstmann w rozmowie z portalem O Segredo.

Użytkownicy sieci także nie szczędzili żartobliwych uwag. „Już wie, co ją w życiu czeka”; „Dajcie mi tam pobyć jeszcze trochę”; „Jaka urocza minka”, „Zabierzcie mnie stąd” – pisali w mediach społecznościowych.

„Ona jest wyjątkowa”

Z okazji drugich urodzin córki, rodzice Isabeli ponownie skonstatowali się z fotografem, aby ten zrobił nowe zdjęcia „wściekłemu dziecku”.

"Dwa lata później znów spotkałem Isę!" – napisał Kunstmann na swoim koncie na Instagramie i opublikował czułe zdjęcie.    

„Isa jest charakterna. Kiedy coś jej się nie podoba, albo nie jest zadowolona, robi dokładnie tę samą minę. Za każdym razem się uśmiechamy i jesteśmy dumni z tego, jak wyjątkowa jest” – tłumaczą jej rodzice.

Korzystałam: edziecko.pl; dziendobry.tvn.pl; porquenosemeocurrio.net; dailymail.co.uk; parenting.pl.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!