separateurCreated with Sketch.

Handel szczątkami świętych? Znany serwis aukcyjny mówi: „Stop”

znany serwis aukcyjny rezygnuje z handlu relikwiami
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 23.12.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Gromadzący kolekcjonerów i miłośników sztuki serwis aukcyjny Catawiki obiecał wycofać ze swojej oferty relikwie zawierające szczątki zmarłych osób. W sprawie interweniował wcześniej jeden z biskupów.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Genezy zdarzenia upatrywać należy w liście, który do serwisu skierował pod koniec września holenderski duchowny bp Jan Hendriks. Hierarcha zaapelował w nim o wycofanie ze sprzedaży dostępnych na stronie internetowego domu aukcyjnego relikwii świętych. Wspomnieć trzeba tutaj, iż Catawiki prowadzi swoją działalność w ponad 60 krajach świata, w tym w Polsce.

"Kościół rzymskokatolicki od dawna zakazuje handlu relikwiami, ponieważ są to przedmioty sakralne. Ponadto relikwie są często szczątkami zmarłego. Dlatego handel ten jest sprzeczny z integralnością ludzkiego ciała i szacunkiem dla zmarłych" – napisała diecezja Haarlem-Amsterdam w wyjaśniającym przyczyny interwencji komunikacie.

Z racji, iż apel bp. Hendriksa pozostał wówczas bez odpowiedzi, 13 grudnia podjął on decyzję o jego upublicznieniu. Zaledwie dzień później duchowny poinformował, iż otrzymał wreszcie odpowiedź ze strony Catawiki.

"Chcielibyśmy poinformować, że – po szczegółowej ocenie wewnętrznej i zewnętrznej – podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu sprzedaży relikwii zawierających szczątki zmarłych na naszej platformie. Decyzja ta zapadła kilka tygodni temu" – zapewniła korporacja.

Z całą pewnością decyzję powyższą uznać należy za krok w dobrym kierunku. Niemniej jednak, jak sprawdziliśmy, platforma w dalszym ciągu oferuje sprzedaż relikwii niższych stopniem (niezawierających szczątków ludzkich). Szczególną popularnością cieszą się na niej pamiątki związane ze św. Faustyną Kowalską.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!