1 stycznia, wczesnym popołudniem, służby prasowe Watykanu udostępniły pierwsze zdjęcia zmarłego dzień wcześniej Benedykta XVI. Jego ciało zostało wystawione w kaplicy klasztoru Mater Ecclesiae, który był przez ostatnie lata domem dla papieża emeryta.
Józef Ratzinger został ubrany w prosty czerwony ornat, mitrę, a w ręce ma drewniany różaniec. Nie ma na sobie paliusza biskupa Rzymu, w przeciwieństwie do swoich poprzedników, którzy zmarli podczas pełnienia papieskiego urzędu.
W klasztornej kaplicy odwiedzają Benedykta XVI osoby szczególnie mocno związane z nim i jego pontyfikatem. Z kolei od poniedziałku 2 stycznia ciało zmarłego zostanie wystawione w Bazylice św. Piotra w Watykanie i tam pozostanie do środy. Dzięki temu wierni będą mieli możliwość pożegnania się i oddania hołdu temu wielkiemu człowiekowi, który – nie tylko z powodu swojej rezygnacji – już przeszedł do historii. Pogrzeb Benedykta XVI odbędzie się w czwartek 5 stycznia na placu św. Piotra, a ceremonii będzie przewodniczył papież Franciszek.
Symboliczne zdjęcie ciała Benedykta XVI
Jedno z tych pierwszych udostępnionych pośmiertnych zdjęć Benedykta XVI jest niezwykle symboliczne. Ciało zmarłego leży na katafalku pomiędzy choinką i szopką. Nic w tym dziwnego, mamy przecież okres Bożego Narodzenia.
Jednak po lewej stronie (z perspektywy widza) dostrzegamy także na ścianie końcowe stacje drogi krzyżowej. A nad wszystkim góruje krzyż z Chrystusem, który jakby spoglądał na Benedykta XVI. Zmarły jest więc niejako otoczony tajemnicami życia Jezusa – od narodzin Zbawiciela aż po Jego śmierć. Wiemy jednak doskonale – i papież emeryt bardzo głęboko w to wierzył – że śmierć nie jest końcem.
Światłość wiekuista niechaj Ci świeci, Benedykcie XVI.
Dziś świętujemy...