Wewnętrzny komentator potrafi mobilizować, osłabiać lub wręcz załamywać. Kim konkretnie jest?
O. Wojciech Jędrzejewski przedstawia nam dziś jeden z naszych wewnętrznych głosów. „Ofiara” zasiada w loży komentatorów w miejscu spowitym cieniem. Odzywa się zazwyczaj po doświadczeniu porażki. Twierdzi, że inni mają lepiej, że nic nam w życiu nie wychodzi. I, co najgorsze, pozbawia energii, powodując, że przestaje się nam chcieć. Zobacz, jak działa, kiedy się ujawnia i jakim tonem do nas mówi:
