Arcybiskup w fartuchu rozdawał bezdomnym kanapki. „Mieliśmy wrażenie, że znamy się już długo”

“Zupa w Kato” to inicjatywa śląskich wolontariuszy, mająca na celu zapewnienie posiłków osobom w kryzysie ubóstwa i bezdomności. Akcję od 2016 r. tworzą członkowie i sympatycy miejscowej Wspólnoty Dobrego Pasterza.

W ramach inicjatywy wolontariusze w każdy czwartek rozdają na katowickim Placu Przyjaciół z Miszkolca przygotowane przez siebie zupę i kanapki. W ostatnim tygodniu w akcji uczestniczył miejscowy metropolita, abp Adrian Galbas SAC.

“Był z nami ktoś wyjątkowy, a jednocześnie skromny i normalny. Poznaliśmy się wczoraj, a wszyscy mieliśmy wrażenie, że znamy się już bardzo długo. Wszedł skromnie, ubrał fartuch i zaczął przygotowywać z nami kanapki, jak nasz dobry, serdeczny przyjaciel. Rozmawialiśmy, on słuchał, pytał, a przed wyjazdem na mszę św. (…) udzielił nam błogosławieństwa” – relacjonują organizatorzy “Zupy w Kato”.

“To był dobry czas (…), szczególnie na placu, kiedy [abp Galbas] z zainteresowaniem i empatią rozmawiał z każdym, a ludzie chętnie do niego podchodzili, żeby zamienić choć kilka zdań” – dodają wolontariusze.

Czytaj także:„Mąż zażartował, że biskup przyjdzie po kolędzie”. I przyszedł!

Czytaj także:„Przedmiot jedyny w swoim rodzaju”. Bp Muskus wystawia na aukcji pióro użyte przez Benedykta XVI

Czytaj także:„Lubiłem go nosić, bo jest nie złoty, a skromny”. Zaskakujący finał licytacji biskupiego pierścienia