separateurCreated with Sketch.

Dramatyczna historia i krzyż pokutny w miejscu zbrodni. Największy taki obiekt w Polsce

Krzyż pokutny w Stargardzie Szczecińskim
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Anna Gębalska-Berekets - publikacja 10.03.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zabytek wykuty jest z wapienia gotlandzkiego. Na froncie rzeźby widnieje postać ukrzyżowanego Jezusa oraz tajemniczy tekst.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Stargardzki krzyż pokutny jest największym tego typu zabytkiem w Polsce i drugim w Europie. Rzeźba znajduje się na niewielkim wzniesieniu. Mierzy 2,77 metra wysokości nad powierzchnią ziemi, a łącznie 3,77 m. Ten niezwykły zabytek waży około dwóch ton. Pochodzi z 1542 r. Z historią krzyża wiążą się dwie ciekawe opowieści.

Kłótnia o kobietę i majątek

Pierwsza historia dotyczy sporu o majątek, druga zaś kłótni o kobietę. Nie mają one jednak źródłowego potwierdzenia i pozostają w sferze domniemań.

Hans Billeke i Lorenz Madera byli kuzynami. Jedna z legend mówi o tym, że Lorenz zabił Hansa żelaznym prętem. Madera nie mógł się pogodzić z tym, że ciotka przepisała spadek jego kuzynowi.

Druga wersja mówi o miłości mężczyzn do córki najbogatszego kupca w mieście. Billeke i Madera nie chcieli odpuścić zabiegania o względy Kathariny. Zdecydowali więc, że to dziewczyna wybierze tego, kogo zechce poślubić. Hans wiedział, że Katharinie od dawna podoba się jego kuzyn. Gdy mężczyźni wyszli z karczmy, Billeke zabił Lorenza, uderzając go mocno siekierą w głowę.

Ciotka kuzynów zgodziła się na podpisanie traktatu ugodowego, w wyniku którego Hans uniknął kary śmierci. W ramach przebłagania za grzech zabójstwa miał postawić krzyż pokutny, stojący obecnie na rozstaju dróg prowadzących do Chociwia i Maszewa.

Rozbieżności dotyczące szczegółów zabójstwa i tego, kto go dokonał, wynikają z różnic między tłumaczeniami. Na przedniej części krzyża widnieje postać Chrystusa oraz tekst w języku germańskim: „Boże, bądź łaskaw dla Hansa Billeke, roku 1542”. Z tyłu z kolei widnieje inskrypcja: "Roku 1542 zabity Hans Billeke przez Lorentza Madera żelaznym prętem jego matki, siostrzeniec".

Krzyże pokutne w średniowiecznym prawie

Zgodnie z prawem średniowiecza, krzyż był dowodem podjętej przez sprawcę pokuty za popełnioną zbrodnię i warunkiem pojednania z rodziną ofiary. Stawiano go w miejscu popełnienia zbrodni.

Dawniej był taki zwyczaj, że wyrokiem sądu zobowiązywano mordercę do pokrycia wydatków związanych z pogrzebem ofiary, dostarczenia Kościołowi określonej ilości wosku, zamówienia nabożeństwa żałobnego lub odbycia pielgrzymki do wskazanej przez Kościół miejscowości.

Zabójcę zmuszano do łożenia na utrzymanie rodziny zabitego i wychowanie jego dzieci oraz wystawienie kamiennej kapliczki lub krzyża. Po zrealizowaniu wszystkich nakazanych przez sąd zaleceń zabójca nie był pociągany do odpowiedzialności, a jego zbrodnię puszczano w niepamięć. Rodzina ofiary wyrzekała się zemsty.

Kamienne krzyże pokutne w Polsce i Europie

W Europie jest ok. 7 tys. pokutnych krzyży, z czego niemal 4 tys. znajduje się na terenie dzisiejszych Niemiec. Szacuje się, że mogło być ich prawie dwukrotnie więcej. Cześć z nich została skradziona, zniszczona lub przekształcona na materiał skalny.

W Polsce zachowało się ok. 600 tego typu zabytków. Na przestrzeni wieków krzyże pokutne zmieniały swoją formę i wygląd. Początkowo były proste, pozbawione reliefów. Potem zaczęto na nich rzeźbić narzędzia, za pomocą których dokonano zbrodni, umieszczano też inskrypcje informujące o czasie i miejscu zdarzenia, o ofierze i osobie dokonującej zbrodni.

Dowody średniowiecznych zbrodni. Zobacz krzyże pokutne na polskich ziemiach:

Korzystałam z: pomorzezachodnie.travel; bywajtu.pl; pl.wikipedia.org; A. Kuczyński, „Krzyże pokutne jako pomniki średniowiecznego prawa”, „Ochrona Zabytków” 25/4 (99), s.294-295; krajoznawcy.info.pl.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!