Takie naśladowanie Maryi przynosi pełnię radości i miłości

Dążąc do postępu w życiu duchowym, powinniśmy podążać za Matką Bożą i uczyć się na jej przykładzie. W jednym z przemówień po modlitwie Anioł Pański w 2006 roku papież Benedykt XVI zachęcał wszystkich do wzorowania się na Maryi, jeśli chodzi o otwartość na Słowo Boże:

Błogosławiona Dziewica Maryja, choć najbliższa Bogu ze wszystkich stworzeń ludzkich, szła naprzód w pielgrzymce wiary (zob. Lumen Gentium58), nieustannie strzegąc i zachowując w swoim sercu Słowo, które Bóg kierował do niej przez Pismo Święte i wydarzenia z życia jej Syna, w którym rozpoznała i przyjęła pełen tajemnicy głos Pana.

Benedykt XVI następnie wyjaśnił, że winniśmy słuchać Jezusa tak, jak słuchała go własna Matka:

Darem i powinnością każdego z nas w okresie Wielkiego Postu jest więc słuchanie Chrystusa na wzór Maryi. Słuchanie Go w Jego Słowie, zawartym w Piśmie Świętym. Słuchanie Go w wydarzeniach naszego życia, starając się odczytać w nich przesłania Opatrzności. Wreszcie, słuchanie Go w naszych braciach i siostrach, zwłaszcza w tych prostych i ubogich, których konkretnej miłości domaga się od nas sam Jezus. Słuchać Chrystusa i być posłusznym Jego głosowi to zasadnicza droga, to jedyna droga, która prowadzi do pełni radości i miłości.

Ilekroć potrzebujemy zachęty w naszym życiu duchowym, spójrzmy na Maryję i poprośmy o pomoc w słuchaniu jej Syna, Jezusa.

Czytaj także:10 lat temu po raz pierwszy spotkali się dwaj papieże. Zobacz galerię zdjęć ze spotkań Franciszka z Benedyktem XVI

Czytaj także:Konkretne rady Benedykta XVI o codziennym wzrastaniu w świętości

Czytaj także:Czym jest prawdziwa maryjność i w czym głównie Maryję winniśmy naśladować?