separateurCreated with Sketch.

Czy Watykan powinien zażądać… dostępu do morza?

Marynarka Watykanu
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Katolicka Agencja Informacyjna - publikacja 04.04.23 - aktualizacja 27.02.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Żarty o Czechosłowackiej Marynarce Wojennej można dziś odnieść z powodzeniem również do Stolicy Apostolskiej. Niemniej jednak papieska flota odegrała w historii swoją rolę, a jeden z następców św. Piotra dowodził nią nawet osobiście.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Państwo Watykańskie ma prawo do własnej floty. Dziś papież nie ma ani jednego statku, ale nie zawsze tak było i nie musi tak być w przyszłości. Niemiecki watykanista Ulrich Nersinger wydał książkę o historii papieskiej marynarki wojennej. Jego zdaniem istnieją normy prawne z okresu pontyfikatu Piusa XII, które umożliwiłyby utworzenie na przykład watykańskiej żeglugi ratunkowej na Morzu Śródziemnym.

marynarka Watykanu
Papieska piechota morska w pełnym umundurowaniu w ostatnich latach istnienia Państwa Kościelnego (1870 r.). Od lewej: porucznik (1), bosman (2), sternik (3), marynarze (4).

Jak zastrzega w rozmowie z Radiem Watykańskim Ulrich Nersinger, papieska marynarka wojenna zawsze była defensywna, służyła do ochrony przed piratami i muzułmanami. „Historia papieskiej marynarki wojennej sięga właściwie IX wieku. Papieże musieli wówczas bronić swojego nowego terytorium: przed korsarzami i piratami, a przede wszystkim przed Saracenami. Byli więc zmuszeni do utworzenia własnej, niewielkiej floty. Jeden z papieży, Jan VIII, nawet osobiście dowodził tą flotą.

marynarka Watykanu
Bitwa pod Lepanto na obrazie nieznanego artysty

Flota watykańska nigdy nie prowadziła wojen napastniczych ani nie toczyła bitew ofensywnych, ale papieże zawsze reagowali na ataki piratów, korsarzy, Saracenów, a później Imperium Osmańskiego. Kulminacją tego była słynna bitwa pod Lepanto, w której Porta (określenie tureckiego dworu – przyp. red.) została wyparta z morza” – tłumaczy watykanista.

marynarka Watykanu
Bitwa morska pod Ostią. Fresk Rafaela

Marynarka Watykanu dzisiaj?

Flota Państwa Kościelnego podejmowała się też innych zadań. W XIX w. na przykład trzy statki pod papieską banderą udały się do Egiptu po marmur, który służył do odbudowy Bazyliki św. Pawła za Murami. Podczas II wojny światowej rozważano możliwość powołania watykańskiej floty z myślą o transporcie żywności, jednakże okazało się to niemożliwe. Wciąż jednak, zdaniem niemieckiego watykanisty, istnieją podstawy prawne do powołania takiej floty, która mogłaby na przykład pomagać w ratownictwie na Morzu Śródziemnym.

marynarka Watykanu
Korweta „Immacolata Concezione” (pol. „Niepokalane Poczęcie”), służyła Państwu Kościelnemu od 1859 roku.

„Tutaj musimy znów krótko cofnąć się do lat 40. ubiegłego wieku. Wówczas nie było to możliwe. Ale w 1951 r. papież Pius XII powołał komisję i powstała ustawa o żegludze morskiej pod banderą watykańską. Dokument ten stwarza możliwości, w ramach których można by jeszcze dziś pływać pod banderą watykańską. I to byłaby oczywiście ciekawa alternatywa, także w ratownictwie morskim” – wskazał Nersinger.

marynarka Watykanu
"Immacolata Concezione" w porcie w roku 1870. Ostatni papieski żaglowiec został sprzedany dziewięć lat później.
Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!