separateurCreated with Sketch.

Duński sposób na wychowanie szczęśliwego i pełnego ufności dziecka

KISS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - publikacja 11.04.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Kilka rad na sprostanie czasami trudnym okresom wieku młodzieńczego, żeby życie rodzinne stało się bardziej harmonijne.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Wiek młodzieńczy może się okazać bardzo trudny zarówno dla rodziców jak i dla młodych ludzi. To nie powinno dziwić, jeśli wziąć pod uwagę zmiany fizyczne i psychiczne zachodzące w tym okresie. Nie mówiąc już o naciskach, jakie szkoła, przyjaciele i media społecznościowe wywierają na młodych.

Oto dobra wiadomość: są metody, żeby ten okres uczynić znośnym i spokojnym. Tak w każdym razie twierdzi duńska psychoterapeutka Iben Sandahl w swojej najnowszej książce The Danish Way of Raising Teens, proponując wychowanie oparte na współczuciu i zrozumieniu.

1. Żegnajcie "Time out" witajcie "Time in"

Rodzice na całym świecie stosują metodę "Time Out", to znaczy czasowe odizolowanie dziecka lub młodego człowieka, żeby go ukarać. Ale zdaniem Iben Sandahl, nawet jeśli ta metoda umożliwia refleksję w samotności, to jednak nie rozwiązuje problemu. Bowiem zamknięcie młodego człowieka w pokoju, gdy czuje się on niezrozumiany, może tylko wzmóc jego gniew i urazę.

Autorka wyjaśnia, jak bardzo ważne jest towarzyszenie młodym ludziom i wspieranie ich, kiedy ogarnie ich gniew albo gdy ulegną innym emocjom, żeby dać im możliwość "wyrażenia swoich uczuć i uspokojenia się w atmosferze bezpieczeństwa, bez zagrożenia, jakie stwarzają wykluczenia i ultimatum". Takie podejście proponuje metoda "Time In", podyktowana życzliwością i pozwalająca młodemu człowiekowi wyrazić swoje emocje, a rodzicom dodać mu otuchy i stworzyć lepsze środowisko funkcjonowania.

Rodzice bowiem często podkreślają, czego ich dziecko nie powinno robić, ale przez to "dziecku trudno zrozumieć, czego rodzice ostatecznie od niego oczekują" – podkreśla duńska autorka. Młodzi ludzie bardzo potrzebują rad i kierunku, jaki rodzice mogliby im wytyczyć, i "Time In" są świetną okazją do podjęcia produktywnych dyskusji, w czasie których rodzice postarają się zrozumieć odczucia swojego dziecka i spokojnie mu wyjaśnić, dlaczego jego zachowanie było nie do przyjęcia.

2. Przekazać im potrzebne informacje

Prowadzenie i wspieranie młodego człowieka polega na odpowiadaniu na jego pytania i przekazywaniu mu potrzebnych informacji na temat emocji, seksualności... Lepiej, żeby dziecko otrzymało odpowiedzi na swoje pytania od rodziców, niż żeby ich szukało w internecie. Po uzyskaniu potrzebnych informacji dziecko będzie się czuło bezpieczniej wobec napotykanych problemów.

Poza tym ważne jest, żeby z nim rozmawiać bez formułowania oceny. W ten sposób wzmocni się relację z nim, a ono będzie odczuwało wsparcie ze strony rodziców w tym trudnym okresie swojego życia.

3. Stawić czoło odrzuceniu

Młodzi ludzie często zamykają się w sobie i chcą być sami. Rodzice mogą się czuć odrzuceni, ale tak naprawdę nie jest. Pozwólcie swoim dzieciom na zmaganie się ze swoimi emocjami i na szukanie właściwej drogi: wasze dzieci będą umiały odzyskać równowagę emocjonalną. To jest bardzo ważne, bo nie zawsze w życiu będziecie przy nich, żeby im pomóc w pokonywaniu trudności.

4. Przyjąć ich skoki nastroju

Nie bierzcie do siebie zmian nastroju swojego dorastającego dziecka. W tym okresie mózg młodego człowieka ulega ponownemu "okablowaniu", a proces ten trwa do dwudziestego roku życia u dziewcząt i do dwudziestego drugiego roku życia u chłopców. Oczywiście zaobserwujecie znaczące skoki nastrojów u swojego dziecka, ale one będą występować tylko przez jakiś czas.

5. Zachować spokój

Zdarza się, że młody człowiek w niezrozumiały sposób w bardzo krótkim czasie wpada z jednej emocji w drugą, co jest spowodowane zachodzącymi w jego ciele procesami chemicznymi, trwającymi 90 sekund i wprawiającymi go w stan maksymalnego pobudzenia.

Kiedy jednak zauważy, że podczas takiej nadpobudliwości jego mózgu rodzice się nie denerwują, bardzo mu to pomoże w uspokojeniu swojego systemu nerwowego i w dostosowaniu się do zachowania rodziców.

6. Zaakceptować ich niepokój

Na każdym etapie dzieciństwa dzieci uczą się, jakie zachowanie jest już nie do przyjęcia. Nie dokonuje się to z dnia na dzień, toteż dzieci często nie mogą od razu zrozumieć, dlaczego niektóre ich zachowania czy sposoby mówienia już nie są stosowne do ich wieku. Pomimo pozornej rezerwy wasze dorastające dziecko będzie słuchać tego, co zechcecie mu przekazać.

7. Stawiać granice

Młody człowiek potrzebuje wytyczonych granic, potrzebuje ram, ale także musi podejmować ryzyko, żeby się rozwijać i dorastać. Jeśli to wy stawiacie granice, to muszą być one rozsądne. W przypadku rozbieżności poglądów podejmijcie dialog z waszym dzieckiem i wysłuchajcie go, zanim podejmiecie decyzję.

8. Wdrażajcie wasze dziecko do zajęć domowych

Wdrażanie waszego dziecka w zajęcia domowe jest czymś naturalnym i bardzo dla niego korzystnym, bo pozwala mu się odciąć od wszystkich swoich trosk, czuć się potrzebnym i rozwijać się psychicznie.

9. Budować relację ufności

Z punktu widzenia duńskiej autorki zaufanie jest kluczem do pogłębiania więzi rodzinnych. Dzięki niemu młodzi ludzie są ufni i szczęśliwi. Opierając się na przedstawionych tu radach zbudujecie relację zaufania z waszym dzieckiem. Nie zawsze będziecie mogli kontrolować jego postępowanie, ale zaobserwujecie, że ono czuje się zrozumiane i bezpieczne, i w ten sposób wzmocnicie waszą relację.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!