Jak przeżyć maj – 5 wskazówek od Maryi

Maj to miesiąc poświęcony Matce Bożej, Królowej Wszystkich Świętych. Wyjątkowe doświadczenie świętości i głęboka mądrość naszej Matki są busolą podczas naszej ziemskiej wędrówki. Pozwólmy Jej prowadzić nas do Jezusa i do upragnionego celu, którym jest niebo.

Życiowe wskazówki od naszej Najświętszej Matki:

„Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” (Łk 1, 38)

Rozważ, w jaki sposób możesz być służebnicą lub sługą Pana. Wielką pomocą będą tu z pewnością uczynki miłosierdzia co do duszy i co do ciała. Aby dobrze służyć naszemu Panu, zacznij od własnego domu, bez szemrania podejmując się zajęć – zarówno fizycznych, jak i duchowych – które czasem sprawiają, że czujesz się jak sługa własnej rodziny. Kolejny posiłek do przyrządzenia, jeszcze jeden przedmiot, wymagający naprawy czy kolejny problem do rozwiązania niech będą okazją do ponownego okazania cierpliwości, do jeszcze jednego miłego słowa, choć instynktownie chciałoby się ponarzekać. Niech każdy z tych momentów będzie aktem miłości do Pana.

Czytaj także:Nie tylko Fatima. Skąd się wzięło nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi?

„Wielbi dusza moja Panai raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy” (Łk 1, 46-47).

Kontempluj słowo „uwielbiać” i rozważ, w jaki sposób twoja dusza, podobnie jak dusza Maryi, może stać się szkłem powiększającym, w którym ukazuje się wspaniałość Boga. Jaki otrzymałem lub otrzymałam dar, który można ofiarować na większą chwałę Boga, a nie dla własnej zasługi? Czy wzoruję się na naukach Chrystusa? Czy moje czyny mówią o Bogu?

Jaką radość musisz wnieść do swojego życia duchowego, aby nie stać się kimś, kogo św. Teresa z Avila nazwałaby „ponurym świętym”? Jak możesz uczynić radosną swoją podróż do nieba, która ze swej natury jest podróżą do świętości?

Jesteśmy wezwani do „radowania się” w Bogu. Jak to osiągnąć? Jednym ze sposobów na przeżywanie radości w Panu w tym miesiącu jest prowadzenie dzienniczka wdzięczności. Zacznij od małego kroku, bez presji, podejmując decyzję o prowadzeniu dziennika wdzięczności tylko w ciągu tego miesiąca. Trzymaj ten dzienniczek przed obrazem lub figurką Maryi na znak, że zadanie to podejmujesz na Jej cześć. Każdego dnia napisz dosłownie parę słów, a kiedy przeczytasz je pod koniec miesiąca, będzie to dla ciebie skarb. Zauważysz, że im częściej okazujesz wdzięczność, tym większa będzie twoja radość!

„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5)

Bądź gotowy umniejszać się, aby wypełnić wolę Bożą. W modlitewnym bezruchu i ciszy słuchaj tego, czego Bóg chce od ciebie. Podobnie jak Matka Boża, rozważaj wszystko w swoim sercu. Zastanów się, jak możesz być bardziej posłuszny słowom Pana Jezusa z Pisma Świętego. Jezus przykazuje nam, abyśmy się wzajemnie miłowali tak, jak On nas umiłował (J 13, 34). Przypomina nam także: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Dla Pana Jezusa rozważmy przekazanie darowizny na organizację charytatywną, która pomaga „maluczkim” tego świata, osobom bezbronnym.

Czytaj także:Maryja uratowała go przed śmiercią i… zostawiła „wizytówkę”!

Jeśli masz problemy z rozeznaniem lub usłyszeniem tego, co mówi do ciebie Jezus, zastanów się, czy poświęcasz czas, aby zapytać Go o to w modlitwie? Czy znajdujesz odpowiedzi na to, o co On cię pyta, czytając Biblię, stosując się do przykazań, błogosławieństw, dzieł miłosierdzia i czy sięgając po Katechizm?

„Odmawiajcie codziennie różaniec, aby uzyskać pokój dla świata i koniec wojny!” – Matka Boża z Fatimy

Pamiętaj, że pokój dla świata, który opisuje Matka Boża, zaczyna się w twoim własnym sercu i domu. Różaniec nie bez powodu został pomyślany jako modlitwa powtarzalna i medytacyjna. Modląc się, odprężamy się. Jeśli codziennie odmawiamy różaniec, stwierdzamy, że uspokaja on o wiele skuteczniej, aniżeli jakakolwiek nowa moda na ćwiczenia czy uspokajająca mantra.

Zadaj sobie pytanie: czy codziennie odmawiam różaniec? Wiedząc, że Kościół w pełni aprobuje objawienia fatimskie i zaświadcza, że sama Matka Boża prosiła nas o codzienne odmawianie różańca, czy mogę usprawiedliwić brak posłuszeństwa wobec mojej Niebieskiej Matki? Wiedząc, że nie prosiłaby nas o coś bez obietnicy wielkich łask, jak mogę celowo zmienić swoje życie, aby uwzględnić w nim codzienny różaniec? Jakie znam twórcze sposoby, aby to osiągnąć?

Czytaj także:Kapliczki: polskie skarby przydrożne. Troszczymy się o nie, a one prowadzą do Boga

„Ofiarujcie się za grzeszników i odmawiajcie wielokrotnie, zwłaszcza gdy składacie ofiarę: O Jezu z miłości ku Tobie i dla nawrócenia grzeszników, pragnę Ci wynagrodzić za wszystkie zniewagi wyrządzane Niepokalanemu Sercu Maryi” – Matka Boża z Fatimy

Wydrukujcie sobie powyższy cytat z Matki Bożej na karteczce i przyklejcie go w jednej z najczęściej używanych szafek kuchennych. Niech będzie to przypomnienie o konieczności podejmowania małych ofiar. Czasami zrezygnuj z przekąski lub ulubionego smakołyku i złóż to jako ofiarę.

Jak przypomniałaby św. Teresa z Lisieux: „To prawda, że cierpię. Ale czy cierpię dobrze?” Zastanów się, czy ofiarujesz się za grzeszników, o co prosi Matka Boża w Fatimie? Czy może marnujesz swój ból i cierpienie, nie pamiętając, by przemienić je w dobrowolne ofiary dla ratowania dusz?

Pielęgnując słowa mądrości Matki Bożej, uczcijmy Ją w tym szczególnym miesiącu w następujący sposób:

– Rozpocznij lub kontynuuj nabożeństwa pierwszych sobót.

– Spróbuj przyjść na mszę świętą i przyjąć godnie Komunię w obchodzone 13 maja święto Matki Bożej Fatimskiej. W domu zjedz wyjątkowy obiad na cześć tego dnia.

– W prezencie dla Matki Bożej spróbuj odprawić Godzinę Świętą, której celem będzie pocieszanie i obdarowywanie miłością naszej Najświętszej Matki.

Matko Boża, Królowo maja, módl się za nami!

Czytaj także:Obraz, przed którym po raz pierwszy na ziemiach polskich odprawiono nabożeństwo majowe