Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Modlitwa ma na celu otworzyć przed nami cud chwili obecnej. Dwie największe pokusy, z którymi się zmagamy, to dręczenie się przykrymi przeżyciami z przeszłości i – odwrotnie – zamartwianie się przyszłością. W rzeczywistości jednak jedyną rzeczą, która istnieje teraz, jest chwila obecna. I to właśnie tam jest Bóg; to właśnie tam Bóg na nas czeka; to właśnie tam Bóg nas wzywa.
„Powierzenie się Opatrzności Bożej”, jeden z największych chrześcijańskich klasyków wszechczasów, ukazuje nam łaskę chwili obecnej. Autor, jezuita o. Jean Pierre de Caussade (zm. 1751), mówi o chwili obecnej jako o „ambasadorze, który ogłasza Porządek Boży”. Chwila obecna jest metodą na życie zjednoczone z wolą Boga. Albowiem „Boża wola jest otchłanią, której otwarciem jest chwila obecna. Zanurz się w tę otchłań, a znajdziesz ją zawsze głębszą niż twoje pragnienia”. Chwila obecna jest drogą do niej.
O. Caussade opisuje chwilę obecną na różne sposoby. „Chwila obecna jest jakby pustynią, na której prosta dusza widzi tylko Boga”. Chwila obecna jest również jak skarbnica: „Chwila obecna jest zawsze pełna nieskończonych skarbów, kryje w sobie o wiele więcej, niż jesteś w stanie pomieścić”.
Ale jedyną niezbędną rzeczą jest zawsze znalezienie się w chwili obecnej, oddanie się jej... cokolwiek ona przyniesie. „Jedyną konieczną rzeczą”, pisze o. Caussade, „jest to, co każda chwila wytwarza na mocy Bożego Porządku”.
Wszystko ma w sobie coś boskiego, co może prowadzić nas ku świętości. Wszystko jest częścią tej pełni, którą jest Jezus Chrystus. Wszystko, co konieczne, możemy znaleźć w chwili obecnej. W każdym momencie Boża wola daje to, co jest potrzebne do wykonania danego zadania, a prosta dusza nie chce ani więcej, ani mniej niż to, co ma. To, co Bóg przygotował, abyśmy doświadczali w każdej chwili, jest najlepszą i najświętszą rzeczą, jaka może nam się przydarzyć.
Bez wątpienia wymaga to odwagi i zaangażowania. „Zadowalanie się chwilą obecną to docenianie i uwielbianie boskiej woli we wszystkim, co musimy robić i cierpieć”. Stąd powierzenie się boskiej opatrzności. Żyć łaską chwili obecnej oznacza zdecydować się na nieustanne oddawanie siebie. Możemy być pewni, że podjęcie ryzyka się opłaci:
Kiedy wydarzenie chwili obecnej przeraża, głodzi, odziera i atakuje wszystkie zmysły, właśnie w tym momencie odżywia, wzbogaca i ożywia wiarę, która śmieje się z utraty zmysłów, tak jak gubernator miasta, które jest nie do zdobycia śmieje się z bezsensownych ataków najeźdźcy.
Modlimy się z o. Caussade: „Pragnę ograniczyć się do jedynej sprawy obecnej chwili, kochać Cię i pozwolić Ci działać”.