separateurCreated with Sketch.

Czy pierwsze Święto Dziękczynienia zorganizowali… Hiszpanie? Zapomniane korzenie popularnej tradycji

Święto Dziękczynienia. Jak wyglądały pierwsze obchody?
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - publikacja 23.11.23 - aktualizacja 22.11.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Niektórzy historycy sądzą, że pierwszym Świętem Dziękczynienia w Ameryce była msza katolicka, która odbyła się 50 lat przed wydarzeniami w Plymouth!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Czy wiesz, że pierwszy posiłek „dziękczynny” w Stanach Zjednoczonych być może nie został spożyty przez pielgrzymów w Plymouth (więcej o tamtych wydarzeniach piszemy TUTAJ), ale przez hiszpańskich osadników na terenach, które później stały się Florydą? Co więcej, to pierwsze „dziękczynienie” miało charakter eucharystyczny!

Pierwsze Święto Dziękczynienia

Historyk dr Michael Gannon tak opowiada o wydarzeniach, które miały miejsce 8 września 1565 roku:

„Kiedy 8 września 1565 roku pierwsi hiszpańscy osadnicy wylądowali na terenie dzisiejszego miasta St Augustine, aby zbudować osadę, ich pierwszym aktem było odprawienie nabożeństwa religijnego, aby podziękować Bogu za bezpieczne przybycie hiszpańskiej floty… Po mszy św. o. Francisco Lopez, kapelan hiszpańskich statków i pierwszy proboszcz St Augustine, zastrzegł, że tubylcy z plemienia Timucua będą pożywiać się wraz z hiszpańskimi osadnikami, w tym Don Pedro Menendezem de Aviles, przywódcą wyprawy. Było to pierwsze Święto Dziękczynienia i pierwszy posiłek z okazji Święta Dziękczynienia w [obecnych] Stanach Zjednoczonych”.

Hiszpanie z zapasów, które przywieźli ze sobą na statku, przygotowywali wspólny posiłek. Według zapisów składał się on z solonej wieprzowiny, ciecierzycy, chleba okrętowego i czerwonego wina.

Posiłek „mógł również zawierać karaibskie potrawy, które prawdopodobnie zebrano, gdy Menéndez zatrzymał się, aby się przegrupować i uzupełnić zapasy w San Juan Puerto Rico przed udaniem się na Florydę… Jeśli Timucua wniósł swój wkład, prawdopodobnie składałaby się z kukurydzy, świeżych ryb, jagód lub fasoli” – wyjaśnia Gannon.

Relacja z pierwszego „dziękczynienia” odzwierciedla to, co można znaleźć w zapiskach wspomnianego o. Francisco. Czytamy w nich: „obchodzono święto... po mszy Adelantado [Menendez] nakarmił Indian i jadł z nimi obiad”.

Ponadto przed odprawieniem mszy św „Ksiądz Francisco López, kapelan floty… zszedł na brzeg przed Pedro Menéndezem de Avilésem, przywódcą wyprawy założycielskiej, a następnie wyszedł na spotkanie z Menéndezem trzymając krzyż… Menéndez wyszedł na ląd, uklęknął i ucałował krzyż”.

Świętem obchodzonym przez Hiszpanów były urodziny Najświętszej Maryi Panny, następujące w kalendarzu liturgicznym dziewięć miesięcy po święcie Niepokalanego Poczęcia Maryi 8 grudnia (które swoją drogą jest świętem patronalnym Stanów Zjednoczonych).

To historyczne wydarzenie przypomina nam, że Eucharystia (z greckiego słowo to oznacza „dziękczynienie”) jest głównym sposobem wyrażenia wdzięczności w Dniu Dziękczynienia, po którym następuje posiłek w duchu braterstwa.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!