separateurCreated with Sketch.

Czy twórca słynnego komiksu inspirował się… Ewangelią wg św. Jana?

Croyant, Hergé avait glissé plusieurs références chrétiennes dans ses aventures de Tintin.

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Bernard Peleau - 14.01.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Autor serii komiksów o Tintinie, belgijski rysownik Hergé, lubił "przyprawić" przygody swojego bohatera tajemniczymi odniesieniami, w których Ewangelia odegrała dużą rolę, zwłaszcza u św. Jana.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Autor rozprawy o wyobraźni w twórczości Jacobsa, Martina i Hergé'a Bernard Peleau rozszyfrowuje niektóre chrześcijańskie odniesienia autora jednego z najsłynniejszych komiksów na świecie. Oddajmy mu głos:

Zmarły w 1983 roku Hergé nie ukrywał w Przygodach Tintina swoich przekonań religijnych, nawet jeśli jego przesłanie należy dziś odszyfrowywać. Jak jego dzieła korespondują z tekstami ewangelicznymi? Jedno z głównych odniesień znajdziemy w dymku z Rackham the Red (1943, s. 60), gdzie Tintin zwraca się do kapitana Haddocka: „Ale tak, tam!... Święty Jan Ewangelista!... Święty Jan Ewangelista, zwany Orłem z Patmos, ponieważ to właśnie na Patmos spisał Apokalipsę!... Św. Jan Ewangelista, którego zawsze przedstawia się w towarzystwie orła!”.

Dla dominikanina o. Émile’a Boismarda, profesora Szkoły Biblijnej w Jerozolimie, „Apokalipsa nabiera w ten sposób absolutnej, ponadczasowej wartości, odpowiadając na chrześcijańskie aspiracje wszystkich czasów”. Odniesienia do Apokalipsy i Ewangelii wskazują na dbałość o Kościół i świat, który ma być „jako pasterz i ojciec, zauważając odstępstwa i nadużycia, i starając się im zaradzić” – twierdzi karmelita o. Paul-Maria de la Croix. Ocena Tintina jest więc oczywista.

Prawda i miłość

Dawno temu, w tomie Tintin w kraju Sowietów (1930), nasz bohater potępia kłamstwa bolszewików widoczne w fałszywych fabrykach, w piwnicach wypełnionych pszenicą, wódką i kawiorem na eksport wobec umierających z głodu dzieci. Przypomina tam o prawdzie i miłości, nierozłącznych, ponieważ „oddzielenie porządku prawdy od porządku dobra byłoby sprzeczne z czwartą ewangelią [Jana]”, jak zauważał jezuita o. Joseph Huby (1932). Pomimo niebezpieczeństw i ran Tintin zwycięża („Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat”, J 16,33).

W tomie Tintin w Kongo (1931) uwypuklony zostaje zaś motyw dobrego pasterza, który prowadzi owce Bożej owczarni. „I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz” – czytamy u św. Jana (J 10,16). Tintin mówi do Milusia: „Chodźmy znaleźć naszego dobrego misjonarza…”. Jest jak apostołowie poświęceni Bogu, aby kontynuować misję Jezusa. „Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem” (J 17,18). Na miejscu bohater komiksu pokonuje fałszywych królów (s. 52, w. 1), fetyszyzm (24,6), przywraca sprawiedliwość (27, 10) i uzdrawia (28,5).

Tron Apokalipsy

W Siedmiu kryształowych kulach (1944) misją Tintina jest udaremnienie klątwy Rascara Capaca: „Zwycięzcy dam spożyć owoc z drzewa życia, które jest w raju Boga” (Ap 2,7). Jak więc możemy nie widzieć w fotelu przedstawionym na stronie 31 i kolejnych tronu Apokalipsy?

"A oto w niebie stał tron i na tronie [ktoś] zasiadał. A Zasiadający był podobny z wyglądu do jaspisu i do krwawnika, a tęcza dokoła tronu – podobna z wyglądu do szmaragdu" – czytamy w Ap 4,2-4. Z opisem tym w komiksowej scenie zgadza się bardzo wiele: krzesło, starzec na nim, jaspisowy kolor surduta kolor książek nawiązujący do krwawnika i wreszcie tęcza.

W innej komiksowej scenie woda zamienia się w wino niczym w Kanie Galilejskiej (J 2,1-11). Do pierwowzorów z tego opowiadania z Ewangelii nawiązują również przedstawione przez rysownika postaci. Jeśli chodzi o Jezusa, gościa dyskretnego, ale posiadającego szerszą, bardziej wielowymiarową wizję wydarzeń, to według br. Dominique'a Cerbelauda OP przypomina go sam Tintin (L'Archipel Tintin, 2003).

Gdzie w takim razie w komiksie jest Matka Boża? W Kanie Galilejskiej charakteryzowało ją pięć atrybutów: Maryja była to bezimienna matka, skromna, ufna i wyrozumiała. Oto cały portret Madame Clairmont — anonimowe, niemal całkowicie milczącej, wyrozumiałej.

Tajemnicze siódemki

W Siedmiu kryształowych kulach wszechobecna jest także nawiązująca do Apokalipsy liczba siedem. Nawiązanie do siódemki znajdujemy tu w tytule, w momencie gdy kapitan Haddock kwestionuje przemianę wody w wino (s. 7, w. 5) oraz w winiecie nr 7. Siódma winieta na stronie 14 (2 ×7) kontynuuje ten wątek, a po czternastu stronach (3-17) sekwencja zostaje zamknięta.

Potrzeba siedmiu winiet, aby ujawnić klątwę rzuconą na pana Clairmonta przez jasnowidzącą Yamilah (s. 8,9-13; 9,1-2), cała sekwencja z Madame Clairmont jest rozłożona na czternaście winiet (8,9-13; 9,9). Poza tym 14-tego profesor Tournesol wchodzi na pokład frachtowca udającego się do Peru. Co więcej, koniec klątwy, który wybawia siedmiu odkrywców, rozciąga się na siedem winiet w Świątyni Słońca (60,9-15).

W przypadku również związanej z symboliką apokaliptyczną liczby trzy, w komiksie znajdujemy: trzy numery z Music Hall, trzy kobiety oraz wzmiankę… „trzy dni później”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!