separateurCreated with Sketch.

Baner z „Ostatnią Wieczerzą” w muzułmańskim kraju

Baner z Ostatnią Wieczerzą w Teheranie
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 10.08.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Niedawno w centrum Teheranu, stolicy Iranu, pojawił się nietypowy baner. Przedstawia reprodukcję słynnego obrazu Leonarda da Vinci, „Ostatnia Wieczerza”, a obok widnieje napis w języku perskim: „Zaprawdę, Mesjasz, Jezus Chrystus, Syn Maryi, jest wysłannikiem Boga”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Baner w Iranie zawieszono w odpowiedzi na prześmiewczą scenę Ostatniej Wieczerzy, która pojawiła się podczas ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Isa – Duch od Boga pochodzący

Baner w Teheranie jest nietypowym widokiem w muzułmańskim kraju, gdzie chrześcijanie stanowią niewielki procent społeczeństwa. W Iranie chrześcijanie to głównie Ormianie i Asyryjczycy, którzy żyją tu od czasów apostolskich. Chrześcijaństwo w Iranie ma długą historię, naznaczoną zarówno prześladowaniami, jak i okresami ochrony ze strony władz. Obecność banera z wizerunkiem Chrystusa w przestrzeni publicznej podkreśla wspólne elementy obu religii – islamu i chrześcijaństwa.

W islamie Jezus, znany jako Isa, uznawany jest za proroka, a jego matka, Maryja (Maryam), jest jedyną kobietą wymienioną z imienia w Koranie. Koran opisuje Jezusa jako „Słowo Boga” i „Ducha od Niego pochodzącego”. Te wspólne postacie mogą służyć jako pomost między chrześcijaństwem a islamem, pokazując, że pomimo różnic religijnych istnieją punkty wspólne.

Chrześcijanie w Iranie

Chrześcijanie stanowią zaledwie od 0,4 do 0,8% populacji Iranu, co czyni ich mniejszością religijną. Najliczniejszą grupą są chrześcijanie ormiańscy, którzy koncentrują się głównie w Teheranie i Isfahanie. W latach 70. XX wieku ich liczba wynosiła około 250 tysięcy, lecz obecnie spadła do około 180 tysięcy. Asyryjczyków jest około 15 tysięcy. Katolicy, anglikanie i protestanci to mniejsze grupy, wywodzące się z misji XIX i XX wieku.

Po rewolucji islamskiej w 1979 roku nawrócenie z islamu na chrześcijaństwo stało się surowo karane, co dodatkowo skomplikowało życie tej społeczności. Mimo to, wspólnoty chrześcijańskie wciąż istnieją i praktykują swoją wiarę, choć często w ograniczonym zakresie.

Baner w Iranie gestem solidarności

Zawieszenie banera z reprodukcją „Ostatniej Wieczerzy” w Teheranie może być interpretowane jako gest polityczny i kulturowy. Jest to wyraz niezgody na przedstawianie symboli religijnych w prześmiewczym kontekście, ale także może być postrzegane jako próba pokazania światu, że Iran respektuje różnorodność religijną i jest otwarty na dialog między religiami.

W kontekście międzynarodowym taki gest ma znaczenie, szczególnie w czasach, gdy religia często staje się źródłem konfliktów. Baner może symbolizować nadzieję na większe zrozumienie i współpracę między różnymi tradycjami wyznaniowymi, podkreślając wspólne wartości i historie.

Źródło: DEON.pl. niedziela.pl, X

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!