separateurCreated with Sketch.

Ksiądz uratował Najświętszy Sakrament z płonącego kościoła

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W środę 4 września podejrzany o podpalenie kościoła w Saint-Omer we Francji przyznał się do winy. Mieszkańcy oraz parafianie zgromadzili się przy poważnie uszkodzonym budynku na modlitwę. Okazało się, że ks. Sébastien Roussel wyniósł z płonącego kościoła Najświętszy Sakrament.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Spłonął kościół w Saint-Omer

„Spłonął kościół, który był pamięcią o dzielnicy, o mężczyznach i kobietach, którzy tutaj celebrowali życie, śmierć, miłość, którzy przychodzili, aby karmić się u Pana, niedziela po niedzieli” – tymi słowami, 4 września, biskup Arras Olivier Leborgne, zwrócił się do wiernych i mieszkańców Saint-Omer, zrozpaczonych pożarem kościoła Niepokalanego Poczęcia. W nocy z 2 na 3 września budynek stanął w płomieniach, co doprowadziło do zawalenia się wieży i licznych, nieodwracalnych zniszczeń. Kościół ma ogromną dziurę w dachu, a w jego wnętrzu leży stos spalonych belek.

Biskup Leborgne przybył przed spalony kościół na modlitwę o 8:30, a następnie odprawił mszę w bazylice Matki Bożej od Cudów. Obecnych było około 300 osób, w tym burmistrz i podprefekt, parafianie oraz mieszkańcy mocno związani z budynkiem. „Składając nasz ból na ołtarzu, obejmujemy w modlitwie także wszystkie żywe kamienie tego osiedla, tych mężczyzn i kobiety, wierzących lub nie, którzy angażują się w służbę życiu” – powiedział biskup, wspominając również o „jeszcze większej tragedii” – śmierci „dwunastu migrantów na naszych wybrzeżach”.

Bohaterski ksiądz

Ksiądz Sébastien Roussel – proboszcz parafii – zdołał uratować Najświętszy Sakrament oraz około 20 innych przedmiotów sakralnych, w tym relikwie św. Korneliusza. 

„Za zgodą i pod nadzorem strażaków, mogłem wejść do kościoła, kiedy pożar był już pod kontrolą, aby zabrać to, co najważniejsze, czyli najpierw cyborium z tabernakulum, a następnie kilka figur i elementów wyposażenia liturgicznego” – powiedział ksiądz Roussel dla CNA.

Sprawca jest recydywistą

„Kumulują się w nas różne emocje: smutek, ale także gniew, zdumienie i niezrozumienie wobec takiego czynu” – powiedział Aletei Antoine Vercruysse, dyrektor gabinetu burmistrza Saint-Omer. 

Policja zatrzymała podejrzanego, który 4 września przyznał się do winy. Mężczyzna powiedział, że włamał się do kościoła w celu kradzieży pieniędzy ze skarbon, a następnie podpalił zakrystię. Trzydziestoletni obywatel Francji, nie popełnił takiego przestępstwa po raz pierwszy: był już znany policji i wielokrotnie skazywany za podpalenia. W 2019 roku został skazany na cztery i pół roku więzienia za podpalenie kościoła w Equihen Plage, również po włamaniu się do zakrystii. Następnie ponownie stanął przed sądem za podobne czyny w pięciu innych kościołach w regionie Boulonnais.

Pomoc mieszkańców Saint-Omer

Kościół w Saint-Omer przeszedł gruntowny remont w 2018 r. Poruszeni tą tragedią mieszkańcy miasta zaoferowali swoje wsparcie finansowe. Wspólnie z Fundacją Dziedzictwa uruchomiono zbiórkę, aby zgromadzić środki potrzebne na remont. „Jest jeszcze zbyt wcześnie, aby precyzyjnie ocenić szkody, ale są one znaczne. Trwają ekspertyzy” – mówi Antoine Vercryusse. Fundacja Dziedzictwa zebrała już ponad 12 000 euro w ciągu dwóch dni.

Źródło: Aleteia.fr, Catholic News Agency, Catholic Register

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!