separateurCreated with Sketch.

Harcerze zrobili wszystko, by uczestniczyć we mszy z papieżem

Pielgrzymka papieża Franciszka do Indonezji

Moses, „Marsel” i Ryan – trzej harcerze.

Camille Dalmas - 06.09.24
Moses, „Marsel” i Ryan. To trzej indonezyjscy harcerze, którzy razem studiują nauki ścisłe na uniwersytecie. Znaleźli sposób, aby połączyć dobry uczynek z uczestnictwem we mszy papieża Franciszka, która odbyła się w czwartek 5 września na stadionie w Dżakarcie.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

80 000 ludzi na mszy z papieżem

Prawie 80 000 wiernych uczestniczyło na stadionie Gelora Bung Karno w Dżakarcie we mszy z papieżem Franciszkiem. To tylko niewielka część lokalnego Kościoła, którą zaprosili miejscowi biskupi, by reprezentowała różnorodność archipelagu. Nic dziwnego, że wielu spośród 8,3 mln katolików z tego kraju chciało uzyskać wejściówki i przeżyło rozczarowanie, gdy jej nie otrzymali.

Ale Moses, Marselinus „Marsel” i Ryan nie należeli do nich. Ci trzej przedsiębiorczy i życzliwi harcerze zostali bowiem zatrudnieni przez „Zespół Laudato si'” (nazwa nawiązuje do encykliki papieża Franciszka), który odpowiadał za porządek podczas wydarzenia.

Papieskie przesłanie bardzo aktualne w Indonezji

„Papieskie przesłanie o ekologii jest bardzo ważne, zwłaszcza w Indonezji” – zapewnia jeden z odpowiedzialnych, który spieszy się, by zabrać trzech innych wolontariuszy schodami, niosąc już dobrze wypełnione worki na śmieci. Nasi trzej harcerze z przytakują z powagą. Indonezja jest jednym z krajów, które wyrzucają najwięcej odpadów plastikowych i innych zanieczyszczeń do oceanu. Bank Światowy oszacował w 2020 roku, że do morza trafia od 200 do 550 ton plastiku, co odpowiada 2000 samolotom Boeing 747.

Moses, „Marsel” i Ryan

Wyposażeni w zabawne sombrera i tabliczki, ci młodzi ludzie, mówiący bardzo dobrze po angielsku, nie przynieśli swoich chust harcerskich. Ale ich przynależność do ruchu skautowego jest wyraźnie widoczna na odznakach. „Jesteśmy bardzo szczęśliwi, ale przede wszystkim bardzo dumni, że zostaliśmy wybrani” – zapewnia Ryan, najbardziej przedsiębiorczy z nich. „Jestem przepełniony radością, to coś, co zdarza się raz w życiu” – tłumaczy.

Moses, bardziej spokojny, z niecierpliwością czeka na mszę, dla niego przybycie papieża jest osobistym wydarzeniem o dużym znaczeniu, które ma „wzmocnić jego wiarę”. „Wszyscy tutaj są bardzo zainspirowani przez papieża, każdy chce go spotkać w Indonezji” – stwierdza.

Marsel z kolei podkreśla znaczenie spotkań, jakie papież Franciszek odbył od czasu przybycia do Indonezji, zarówno z prezydentem Joko Widodo, jak i z wielkim imamem meczetu Istiqlal. „To sprawia, że wszyscy są szczęśliwi i wzmacnia tolerancję w Indonezji” – zapewnia. „To szansa na budowanie wspólnoty” – dodaje równie przekonany Ryan.

Pracująca obok na stadionie młoda muzułmanka, wykonująca te same obowiązki co ekipa Laudato si’, uśmiecha się, wyraźnie rozbawiona nowymi kolegami.

Trzej harcerze chętnie by jeszcze porozmawiali, ale obowiązek wzywa. Chwytają worki i wyruszają na trybuny stadionu, skąd rozbrzmiewa radosny gwar wiernych zgromadzonych, by zobaczyć papieża Franciszka.